Mniejszości też chcą pomocy

Mniejszości narodowe to łakomy kąsek dla polityków w naszym regionie. Tylko tym chyba można tłumaczyć nagły zwrot PiS-u w ich kierunku. Wcześniej bowiem PiS jako partia prawicowa niezbyt palił się do ułatwiania życia mniejszościom. Głosował przeciwko ustawie o mniejszościach narodowych, o czym regularnie przypomina jeden z posłów SLD. I takie PiS-u prawo: mniejszości nie leżą raczej w kręgu zainteresowań prawicy.

W kampanii wyborczej jednak wszystko się zmieniło i większość partii namawia mniejszości, by głosowały właśnie na nie. Niewiele mają jednak mniejszościom do zaoferowania oprócz kandydatów z mniejszościowego środowiska na swoich listach. A kandydaci rodem ze środowisk litewskich, białoruskich czy rosyjskich pojawiają się wśród kandydatów PO, PiS-u, a nawet PSL-u! Oczywiście tradycyjnie już są również na liście lewicy.

W kampanii wyborczej nikt jednak nie zajmował się jeszcze problemami mniejszości. Chlubny wyjątek stanowi PSL, który zwołał konferencję na ten temat, ale nie przedstawił na niej żadnych konkretów. Dlatego na naszych łamach pytamy przedstawicieli mniejszości kandydujących do Sejmu, co chcą zrobić dla mieszkających w naszym regionie Białorusinów, Litwinów, Ukraińców i Rosjan? Czego dziś oczekują od państwa polskiego mniejszości i jakie ich potrzeby nie są przez władze zaspokajane?

Przedstawiamy wypowiedzi czterech kandydatów z nadzieją, że ułatwią one Państwu wybór. Że poznając poglądy i propozycje kandydatów, wyrobicie sobie zdanie, na kogo warto głosować, a kto nie powinien być parlamentarzystą. Zapraszamy do lektury!

Eugeniusz Czykwin, kandydat LiD:
Najważniejsze, żeby mniejszości narodowe czuły się w kraju dobrze. W tym celu należy likwidować w świadomości polskiej stereotypy związane z wyznawaną religią czy pochodzeniem. Jako poseł będę zabiegał też, żeby w pełni były respektowane zapisy ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym.

Marek Masalski, kandydat PO:,/b>
Jeżeli zostanę posłem, to z pewnością chciałbym pracować w sejmowej komisji do spraw mniejszości narodowych. Myślę też, że w Białymstoku powinno powstać duże Centrum Kultury Białoruskiej. Będę zabiegał również o znowelizowanie ustawy o stosunku państwa do Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego. Jarosław Matwiejuk, kandydat LiD:
Mniejszości narodowe potrzebują większego wsparcia finansowego związanego z zagwarantowaniem środków ze strony państwa dla różnych organizacji skupiających te środowiska. Państwo powinno też w większym stopniu dofinansowywać różne imprezy kulturalne organizowane przez środowiska mniejszości, które służą również promocji regionu. Antoni Mironowicz, kandydat PSL:
Mniejszości narodowe to szansa rozwoju dla naszego regionu. Do tej pory miało miejsce wartościowanie mniejszości narodowych, a nie prezentowanie ich jako jednego środowiska. Chcę to zmienić tak, aby mniejszości narodowe czuły się dowartościowane i były traktowane na równi w życiu publicznym, społecznym i gospodarczym.