Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Model 206 plus - ładniejszy od swojego poprzednika

Piotr Walczak
Duży grill oraz powiększone przednie reflektory w 206+ przypominają bardziej model 207 niż wersję 206
Duży grill oraz powiększone przednie reflektory w 206+ przypominają bardziej model 207 niż wersję 206 Fot. P. Walczak
Nowy Peugeot już w salonach.

Peugeot 206 przechodzi drugą młodość. W salonach pojawił się jego następca, czyli 206+. To autko jest propozycją dla osób poruszających się głównie po mieście. Producent liczy na to, że samochód znajdzie nabywców wśród ludzi młodych. Peugeot przeznaczony jest również do sprzedaży flotowej dla firm.

Konstruktorzy postawili głównie na zmianę stylistyki nadwozia. Samochód wygląda nieźle i może się podobać. Lepiej niż we wcześniejszej wersji prezentuje się wnętrze.

Przy wykończeniu zastosowano lepszej jakości materiały, a np. deska rozdzielcza i kierownica pochodzą z większego i bardziej komfortowego modelu 207. To, co może się jeszcze podobać, to przyzwoite ulokowanie przycisków i przełączników na desce rozdzielczej -jest prosto i zrozumiale.

Auto jest oferowane w jednej wersji wyposażenia - i to jest minus. Za to do wyboru mamy silnik benzynowy 1.1 o mocy 60 KM oraz diesel 1.4 HDi (70 KM). W standardzie znajdziemy m.in. czołowe poduszki powietrzne kierowcy i pasażera, wspomaganie kierownicy, system ABS z układem wspomagania hamowania awaryjnego oraz elektrycznie sterowane przednie szyby.

I wszystko byłoby OK. - Peugeot to ładnie i ciekawie zaprojektowane auto. Ale jest jeden mankament - cena! Jest - naszym zdaniem - w stosunku do oferty zdecydowanie za wysoka. Za 206+ z silnikiem benzynowym 1.1 trzeba zapłacić 37.500 zł, natomiast za wersję z motorem diesla 1.4 HDi - 44.500 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna