MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mów mi ciociu!

EO
Podobnie jak pierwszaki w całym kraju, 639 uczniów ostrołęckich szkół podstawowych, niezwykle emocjonujący pierwszy dzień w szkole mają już za sobą. Wczoraj najczęściej towarzyszyli im równie wzruszeni rodzice, ale już dziś czekają ich normalne zajęcia, na które muszą przygotować pierwszą pracę domową, czyli uśmiech. W Szkole Podstawowej nr 1 w Ostrołęce naukę rozpoczęło 150 pierwszaków, podzielonych na pięć klas. - To dla nich wyjątkowy dzień - mówi Alina Jabłonowska, która w tym roku zastąpiła na stanowisku dyrektora "jedynki" Tadeusza Noska. - Mam nadzieję, że w naszej szkole nie tylko będą zdobywać wiedzę, ale i miło spędzać czas.

Po uroczystym rozpoczęciu roku szkolnego maluchy mogły poznać swoje wychowawczynie.
- Chciałabym, abyście traktowały mnie jak ciocię lub mamę - mówiła do uczniów klasy I a Ewa Cieślak, ich wychowawczyni. - Zwracajcie się do mnie z każdym problemem. Przychodźcie, kiedy zrobi się wam smutno.
Pierwszaki dostały także pierwsze domowe zadania - muszą przyjść dzisiaj do szkoły z uśmiechem na twarzy. Jednak, jak zapewniała nas Ewa Cieślak, zazwyczaj dzieci bardzo szybko się aklimatyzują. Najbardziej marudzą przy mamach, ale kiedy te znikają z horyzontu, szybko się rozpogadzają.
- Pierwsze dni w szkole przede wszystkim poświęcimy na bliższe poznanie się - mówi wychowawczyni klasy I a. - Będą gry i zabawy integracyjne. Dzieci lepiej też poznają samą szkołę. Wiele uwagi poświęcimy też zasadom bezpieczeństwa.
Uczniom nie powinny ciążyć plecaki, ponieważ będą nosić tylko jeden podręcznik oraz zeszyty. Codziennie w szkole spędzą cztery godziny. Mogą korzystać ze stołówki, która serwuje pełne obiady. Do ich dyspozycji są też zajęcia reedukacyjne i wyrównawcze, gimnastyka korekcyjna oraz zajęcia logopedyczne. W szkole jest też wiele kół zainteresowań: taneczne, ortograficzne, muzyczne, itp. Od października pierwszaki będą miały bezpłatne zajęcia języka angielskiego, a już w poniedziałek idą na pływalnię.
- Mogę uspokoić rodziców pierwszaków - mówi Ewa Gruszkowska, mama drugoklasistki. - Moje dziecko bez problemu zaaklimatyzowało się w szkole. Polecam też wszelkie zajęcia dodatkowe. Okazuje się, że na wszystko uda się wygospodarować czas, a dzieci stają się bardziej otwarte. Moja córka, chociaż już ma wiele obowiązków, chciałaby jeszcze chodzi na zajęcia plastyczne...
Szkoła dla rodziców wiąże się jednak z wydatkami. Komplet podręczników dla pierwszoklasisty to wydatek 132 zł. Jak podkreślają nauczyciele "jedynki", najniższa w mieście składka na komitet rodzicielski, jest dobrowolna i wynosi 30 zł. Obowiązkowe ubezpieczenie kosztuje 25 zł. Dodatkowo dochodzi opłata za pływalnie - jedno wejście na małą kosztuje 2,7 zł, a na dużą 3,6 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna