Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Muzeum Rolnictwa w Ciechanowcu z nowym eksponatem. Ekspozycję ciągników wzbogacił Case z 1920 roku

Jakub Wróblewski
Jakub Wróblewski
Nowy eksponat Muzeum Rolnictwa w Ciechanowcu. Amerykański ciągnik Case z 1920 roku.
Nowy eksponat Muzeum Rolnictwa w Ciechanowcu. Amerykański ciągnik Case z 1920 roku. Muzeum Rolnictwa w Ciechanowcu
Muzeum w Ciechanowcu wzbogaciło się o nowy eksponat. Do bogatego zbioru ciągników trafił Case 10-18 z 1920 roku. Ciągnik muzeum zakupiło od kolekcjonera. Jest to obecnie jeden z najstarszych ciągników w Polsce Zakupu udało się dokonać dzięki środkom zewnętrznym. Ciągnik kosztował blisko 200 tys. zł.

Nowy ciągnik w kolekcji Muzeum Rolnictwa w Ciechanowcu

Case 10-18 jest 66 zabytkowym ciągnikiem na wystawie stałej muzeum „Maszyny parowe i ciągniki rolnicze”.

Jest to obecnie jeden z najstarszych ciągników w Polsce i jedyny egzemplarz zachowany w naszym kraju. Ciągnik pochodzi z Ameryki. Wyprodukowany został przez firmę, która do tej pory funkcjonuje. Oczywiście jest on również w pełni sprawny technicznie - informuje kierownik Działu Techniki Rolniczej Muzeum Rolnictwa w Ciechanowcu Marek Wiśniewski.

Do chwili obecnej zakłady Case wyprodukowały ogromną liczbę modeli ciągników. Najbardziej cenne kolekcjonersko są oczywiście ciągniki tej marki z pierwszych lat produkcji. Wczesne modele ciągników Case cieszą się bardzo dużym uznaniem wśród muzeów technicznych i kolekcjonerów.

Wyprodukowano 9512 egzemplarzy tego modelu. Do dzisiaj zachowała się niewielka ich liczba. Ten egzemplarz muzeum pozyskała od kolekcjonera. Musieliśmy posiłkować się środkami zewnętrznymi, aby sprowadzić ten egzemplarz - wyjaśnia Marek Wiśniewski.

Charakterystyka ciągnika

Ciągnik ma koła stalowe. W tej chwili ma zrobione nakładki gumowe, aby mógł jeździć po terenie utwardzonym. Pojazd posiada silnik o pojemności 3,8 litra.

Silnik jest poprzecznie ułożony w stosunku do kierunku jazdy. Obecnie takie coś jest niespotykane w ciągnikach. Silnik jest beznzynowo-naftowy, ponieważ pierwsze amerykańskie ciągniki były konstruowane na takich właśnie silnikach. Silnik rozpalał się na benzynie. Gdy silnik zagrzał się, to wówczas przestawiano na naftę. Było to praktykowane ze względów ekonomicznych - wyjaśnia kierownik Działu Techniki Rolniczej

Ciągnik kosztował 198 900 zł. Wartość dofinansowania wyniosła 158 900,00 zł. Zakup dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Muzeum informuje na swojej stronie, że najbliższy planowany rozruch zabytkowego ciągnika przewidują 13 sierpnia w trakcie obchodów XXI Podlaskiego Święta Chleba.

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna