Jak powiedzieli na miejscu przedstawiciele straży pożarnej oraz wojewoda podlaski i prezydent Białegostoku, sytuacja jest opanowana. Największa zasługa w tym strażaków, którzy rozsądnie przeprowadzili akcję gaśniczą.
Ponadto prezydent Białegostoku podziękował wszystkim służbom ratowniczym, które "z narażeniem życia ratowały mienie i spowodowały, że poza dużymi stratami materialnymi, miasto Białystok nie ucierpiało".
Mimo olbrzymiego zagrożenia, straty są minimalne. Na szczęście nie było strat w ludziach. Lekko rani zostali dwaj maszyniści, ale już wyszli ze szpitala.
Pożar cystern w Białymstoku. Najnowsze zdjęcia i wideo z akcji ratunkowej
Płonęło 17 cystern, z których dwie wybuchły. 15 udało się uratować, ale nadal trwa ich schładzanie. Tory w miejscu katastrofy nie nadają się do użytku. Nie wiadomo, kiedy znów będą mogły jeździć po nich pociągi.
Pożar gasiło 160 strażaków z okręgów: podlaskiego, warmińsko-mazurskiego, mazowieckiego oraz lubelskiego (kompania z tego województwa czekała w Bielsku Podlaskim, by wkroczyć do akcji). Strażacy pracowali w sytuacji dużego zagrożenia. Na szczęście nikt nie ucierpiał.
- To jedna z najtrudniejszych sytuacji, z jaką mięliśmy do czynienia w ostatnich latach - stwierdził komendant główny straży pożarnej.
Szeroka relacja z pożaru cystern w jutrzejszym papierowym wydaniu Gazety Współczesnej! Unikalne informacje, wywiady i opinie ekspertów!
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?