MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Najpierw prośba, później będzie kara

(hel)
Budynek przy ulicy Noniewicza straszy swoim wyglądem.

Wczoraj władze miasta wystąpiły do właściciela obiektu, aby go zabezpieczył, a działkę uporządkował.
Odrapane i pomazane ściany, połamane ramy okienne i wytłuczone szyby - tak wygląda "ósemka", budynek znajdujący się w centrum miasta. Działka z kolei jest zachwaszczona i brudna. Parę miesięcy temu nieruchomość kupił przedsiębiorca z podłomżyńskiej Piątnicy. Zapowiadał, że obiekt zostanie wyburzony, a jego miejsce zajmą pawilony handlowe. Inwestycja, przynajmniej w części, miała być zakończona we wrześniu. Tymczasem właściciel nie podjął żadnych prac. Parę tygodni temu nagabywany przez nas, kiedy rozpocznie inwestycję, nie miał czasu na rozmowę i nie potrafił określić, kiedy będzie nim dysponował.
Brzydką, miejską wizytówką zainteresowali się suwalscy radni. Po ich interwencji ratuszowi urzędnicy wystosowali do przedsiębiorcy pismo z prośbą, aby jak najszybciej zrobił porządek.
- Obiecał, że uczyni to do połowy czerwca - informuje Marek Buczyński, rzecznik prasowy urzędu miasta. - Jak widać, nie dotrzymał słowa.
Wczoraj interwencję podjął prezydent Józef Gajewski, który wystosował do właściciela działki pismo ponaglające. Jeśli i to nie przyniesie rezultatu, zostanie on ukarany finansowo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna