Wczoraj przed północą policjanci zostali poinformowani o pozostawionym w przydrożnym rowie osobowym nissanie. Samochód miał znajdować się między miejscowościami Woszczele-Bałamutowo. Funkcjonariusze pojechali to sprawdzić. Okazało się, że w aucie nikogo nie było. Szybko ustalono, że nissan należy do mieszkańca Woszczel, do którego natychmiast udali się funkcjonariusze.
Właściciel stwierdził, że jego samochód stoi w garażu. Sytuacja po chwili się wyjaśniła, gdy okazało się, że nissana wcale tam nie było. Policjanci ustalili, że to pijany ojciec mężczyzny spowodował kolizję i uciekł z miejsca zdarzenia. W momencie zatrzymania 55-letni Dariusz M. miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
55-letni Dariusz M. nie kwestionował swojej winy. 55-latek przed zdarzeniem naprawiał auto, popijając przy tym alkohol. Gdy wyjechał przetestować samochód, stracił panowanie nad pojazdem. W wyniku tego nissan wpadł w poślizg i zatrzymał się w przydrożnym rowie.
Teraz Dariusz M. za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności. 55-latek dodatkowo odpowie jeszcze za wykroczenie, prowadzenie auta nie mając do tego uprawnień.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?