Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nasi w USA. Dolary nie rosną na drzewie

Ewelina Suchodolska [email protected]
Ilona Chylińska mieszka w Stanach Zjednoczonych już od dziesięciu lat. Dziś jest szczęśliwą żoną i matką Dawida oraz Kuby. Nie planuje powrotu do Polski
Ilona Chylińska mieszka w Stanach Zjednoczonych już od dziesięciu lat. Dziś jest szczęśliwą żoną i matką Dawida oraz Kuby. Nie planuje powrotu do Polski Archiwum prywatne
Życie za oceanem wciąż kusi grajewian. Wielu z nas wybrało USA, by polepszyć sytuację finansową swojej rodziny, by czegoś się w końcu dorobić...

Ci, którzy odnaleźli się w tamtym świecie, nie śpieszą się z powrotem do kraju. Ale życie w Ameryce łatwe wbrew pozorom nie jest.

To jest żenujące - mówi 24-letni Marcin. - Wszyscy przebywający w USA udają, że im się dobrze powodzi, a tak naprawdę to mało komu udało się osiągnąć sukces.

Fałszywi i obłudni. Czy naprawdę tacy jesteśmy poza granicami kraju?

Wszędzie tylko szczury
24-letni Marcin Motus miał okazję poznać amerykański świat.

- Cieszę się, że nie zostałem tam dłużej - wspomina Marcin. - Klimat mi nie odpowiadał, a do tego jeszcze ten syf na ulicach. Wszędzie szczury, karaluchy. W Grajewie, to przynajmniej jest czysto.

Marcin pracował trochę na budowie. Ten czas wspomina dobrze. Jego zdaniem najgorsze jest to, że grajewianie, których spotyka się na amerykańskich ulicach, udają zupełnie kogoś innego.

Marcin myśli, że Stany Zjednoczone jeszcze odwiedzi, gdyż ma tam rodzinę i znajomych, ale pojedzie tylko na wakacje. Zdecydowanie woli mieszkać w Grajewie, w Polsce. Tutaj czuje się jak u siebie. Prowadzi własną działalność gospodarczą, ma rodzinę i przyjaciół.

Patryk: pobudka 6.20
- Próbuję sobie wszystko jakoś poukładać - opowiada 22-letni Patryk Karluk, grajewianin mieszkający w USA. - Ale nie zawsze wszystko wychodzi tak, jak bym chciał.

Patryk zawsze marzył o wyjeździe do Ameryki, o której tyle słyszał... W końcu i jemu się udało. Dostał wizę i pojechał na wakacje do rodziny. Od tamtej pory minęło już cztery lata. Po wakacjach zostały już tylko wspomnienia i pamiątkowe fotografie, a zaczęło się prawdziwe życie. Życie, które wbrew temu, co myślą rodacy w Polsce, wcale nie jest takie kolorowe.

- Dolary nie rosną na drzewach - śmieje się Patryk. - A niestety, wielu wciąż tak myśli.

A jak wygląda dzień Patryka?

- Wstaję o 6.20 - opowiada grajewianin. - Około godziny jadę subwayem do pracy. Po ośmiu godzinach pracy czas wracać do domu. O godz. 5 jestem już z powrotem w domu. Siłownia albo odpoczynek w domu z rodziną, spanie i kolejny dzień. I tak w kółko.

Patryk pracuje jako elektryk. Wcześniej był też pomocnikiem murarza i "dachowcem".

- Kryzys? Pewnie jest, ale w moim środowisku tego za bardzo nie odczuwamy - opowiada Patryk. - Czasem ktoś tylko zapyta o pracę. Dobrze jest mieć znajomości.

Wciąż jestem Polką
Ilona Chylińska wyjechała do Stanów Zjednoczonych jeszcze jako nastolatka.

- Do USA wyjechałam prawie 10 lat temu - opowiada Ilona. - Do wyjazdu zmusiły mnie sprawy osobiste. Na początku bardzo tęskniłam za rodzinnym domem, za przyjaciółmi. Wszystko było mi bardzo obce.

Ilona najgorzej wspomina pierwszy rok w USA.

- Było mi bardzo ciężko - opowiada grajewianka. - Najgorsze były pierwsze dni w nowej szkole. Nie znałam ludzi, a do tego obcy język. Po prostu masakra. Dopiero po roku nauczyłam się tutaj normalnie funkcjonować i żyć - wspomina Ilona.

Zdaniem Ilony, pracy w USA nie brakuje. Niezbędna jest jednak znajomość języka. Bez niego jest jak bez ręki.

- Amerykanie bardzo lubią Polaków - śmieje się Ilona. - Cenią nas za temperament i życzliwość.
Ilona dziś czuje się w Stanach Zjednoczonych prawie jak w domu.

- Mam cudowną rodzinę - chwali się kobieta. - Męża, którego kocham i dwójkę wspaniałych dzieci, które skradły moje serce.

W życiu Ilony są jednak dni, gdy bardzo tęskni za Polską. Jak twierdzi, to tutaj się wychowała, przeżyła pierwszą miłość. Ale niczego nie żałuje.

- Nie planuję powrotu do Polski - mówi Ilona. - Ale bardzo chciałabym pokazać dzieciom, gdzie się wychowałam i gdzie wszystkiego się nauczyłam. Kocham Polskę i chociaż mieszkam w USA, to mogę śmiało powiedzieć, że jestem Polką.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna