Starych budynków ubywa, a nowych przybywa, zaś Łomża pięknieje tylko od fasady - ubolewał Stanisław Zeszut podczas wernisażu "Moja Łomża" w Galerii Pod Arkadami. - Trudno jej zrobić udane fotografie.
Artysta urodził się w Wałbrzychu w 1959 r. i mieszka w Łomży od 1974 r. Znów współtworzy grupę twórczą. 20 lat temu głośny był Degenarat III. Natomiast teraz powstał Klub Fotografii NURT.
Wędrówki Zeszuta z aparatem zaowocowały serią zdjęć, ukazujących mroczne bramy i ponure podwórka. Misterna koronka zdobień kontrastuje z liszajami tynku.
- Powstała platforma, gdzie ludzie zainteresowani fotografią wymienialiby poglądy na temat sztuki - wyjaśniał przyczyny powołania NURT-u Lech Buczyński. - W dobie internetu wartość stanowią osobiste spotkania.
Buczyński to łomżyniak i rówieśnik Zeszuta. Obiektyw skupił na popękanych płytach lastryko pod stopami. Wbija się w nie korzeń jakiegoś drzewa. Wyeksponowany czarno-biały detal kłuje w oczy.
Łomżyniak Wojtek Surawski fotografuje od 30 lat. Zdjęcie, na którym chłopiec z billboardu gra na skrzypcach dla spoglądającej nań staruszki, dowcipnie "gryzie się" z nostalgią zieleniejących rozlewisk Narwi.
- Chodziliśmy swoimi ścieżkami i nie uzgadnialiśmy tematów - mówił Zbigniew Ciborowski, najstarszy z NURT-u (rocznik 1948). - Ale zewsząd wychodził smutek zaniedbania, tak jak na pokracznych tabliczkach szaletu w odrapanej hali targowej.
Przemysław Karwowski (rocznik 1957) uwiecznił reklamy z plastiku na niszczejącej kamienicy z 1912 r. u zbiegu ul. Krótkiej i Dwornej...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?