Spis treści
Nauczyciele odchodzą ze szkół
Pod koniec niedawno zakończonego roku szkolnego wielu nauczycieli złożyło wypowiedzenie. Powodów jest kilka – jednym z nich jest niskie wynagrodzenie, ale nierzadko nauczyciele rezygnują z pracy z powodu niskiego prestiżu zawodu, wypalenia zawodowego, stresu czy braku wyzwań.
Na jednej z popularnych facebookowych grup „Nauczyciel zmienia zawód”, która liczy 35,9 tys. członków, nie brakuje postów, w których pedagodzy opowiadają o trudach swojej pracy, wątpliwościach związanych ze zmianą zawodu, czy ogłaszają, że zdecydowali się pracę zmienić i złożyli wypowiedzenie – pisze w Strefie Edukacji Magdalena Konczal.
Coraz więcej osób decyduje się na skorzystanie z urlopu zdrowotnego czy świadczenia kompensacyjnego
Ponad 24 tys. wakatów w szkołach
Co roku w polskich szkołach pojawia się ten sam problem – braki kadrowe. Dyrektorzy jeszcze na początku września nie są w stanie ułożyć planu lekcji, ponieważ nie mają nauczycieli dla wszystkich przedmiotów. Zdarza się, że plan zmienia się we wrześniu kilkukrotnie – dyrektorzy dostosowują się do nauczycieli pracujących w większej liczbie szkół.
To wszystko wiąże się z ogólnym chaosem – zatrudnieni nauczyciele nie mogą zaplanować czasu, bo nie wiedzą, w jakich godzinach będą pracować, uczniowie do ostatniej chwili czekają z zapisaniem się na zajęcia pozalekcyjne tak, by nie kolidowały ze szkołą. Ponadto brakuje stabilizacji i przewidywalności. To utrudnienie dla wszystkich.
Niektórym dyrektorom uda się i znajdą potrzebnych nauczycieli przed pierwszym dzwonkiem. Niestety, w wielu szkołach problem pozostanie nierozwiązany jeszcze w październiku.
Najczęściej poszukiwani psychologowie
Choć brakuje nauczycieli wszystkich przedmiotów, niektórzy specjaliści poszukiwani są częściej:
- 3202 oferty dla psychologów,
- 3073 oferty dla pedagogów,
- 3046 ofert dla nauczycieli wychowania przedszkolnego.
Nie miejmy złudzeń – poszukiwani są również: angliści, matematycy i poloniści, a godzin do obsadzenia jest naprawdę wiele.
W tych miejscach pracy dla nauczycieli jest najmniej
Nie wszędzie poszukiwanych jest tak wielu nauczycieli. Najmniej ofert dla nauczycieli pojawia się w województwach:
- kujawsko-pomorskim,
- podkarpackim,
- lubelskim,
- świętokrzyskim.
To jednocześnie województwa z najwyższym w Polsce wskaźnikiem bezrobocia i najniższym średnim wynagrodzeniem. W takich realiach praca nauczyciela na pewno jawi się atrakcyjniej – nie ma zbytnio alternatywnych miejsc pracy na rynku, a i wynagrodzenie nie odstaje tak bardzo od przeciętnego w regionie – czytamy na stronie „Dealerzy Wiedzy”.
Województwa z największymi brakami kadrowymi
Choć często mówi się, że najłatwiej o pracę dla nauczycieli w Warszawie, to nie na Mazowszu poszukuje się największej liczby nauczycieli.
Jak podaje strona „Dealerzy Wiedzy”, najwięcej nauczycieli brakuje w województwach:
- lubuskim,
- dolnośląskim,
- opolskim,
- małopolskim.
Więcej godzin ponadwymiarowych
Zmiany w ustawie umożliwiły nauczycielom podjęcie większej liczby godzin ponadwymiarowych. To jednak rozwiązanie tymczasowe, może spowodować jeszcze większe przepracowanie i w efekcie większą liczbę osób wypalonych zawodowo.