Choć od wydania płyty minął raptem nieco ponad tydzień, już wzbudziła ona duże zainteresowanie w całym polskim świecie muzycznym. Utwory Tomasza Organka pojawiają się w najbardziej prestiżowych radiostacjach, z Trójką włącznie. A nikt praktycznie nie wie, że ten zdolny muzyk urodził się w Suwałkach, zaś jego rodzina pochodzi z Raczek.
- Cały czas z moimi rodzinnymi stronami łączą mnie silne więzy - opowiada T. Organek. - Odwiedzam mamę, utrzymuję znajomości z kolegami z liceum.
Brzmią, jakby nie z Polski
Płyta, która niedawno wydał jest zatytułowana "Głupi". Przynajmniej dwa utwory - "Nie lubię" oraz "Kate Moss" można znaleźć już w internecie.
W minioną niedzielę w swojej audycji "Piosenki bez granic", emitowanej w radiowej Trójce, Wojciech Mann, który bardzo rzadko puszcza polskie utwory i ma bardzo wyszukany gust, zagrał aż dwie kompozycje Organka - "Nie lubię (Mizantropia)" oraz "Nazywam się Organek". Oba brzmią, jakby zostały nagrane przez muzyków brytyjskich czy amerykańskich i na tle polskiej muzycznej sieczki wyraźnie się wyróżniają. Część krytyków pisze, że to u nas zupełnie nowa jakość. Organek może stać się wkrótce prawdziwą gwiazdą. Taką, która wyznacza nowe muzyczne ścieżki.
Na polskim rynku muzycznym był znany zresztą już wcześniej. Gra bowiem na gitarze w zespole SOFA. A ten w 2006 r. trzymał Fryderyka, prestiżową nagrodę, w kategorii "Nowa Twarz Fonografii". Grupa była też nominowana w paru innych kategoriach, występowała również na dużych i prestiżowych festiwalach z Openerem włącznie.
Chodził z gitarą po szkole
"Nazywam się Organek i mam w sercu ranę" - śpiewa wokalista na płycie "Głupi".
Urodził się w Suwałkach w 1976 r. Jego rodzina mieszka w Raczkach.
- To były piękne czasy - wspomina swoją młodość.
Kończył III suwalskie liceum ogólnokształcące.
- Chodziłem z gitarą po szkole i grałem - opowiada. - Byłem samoukiem.
Pierwsze zespoły muzyczne zakładał jeszcze w tamtych czasach. Po maturze wybrał się na studia do Torunia. Skończył filologię angielską. Później podjął jeszcze zaoczne studia muzyczne w Katowicach. - Bardzo dużo jako muzykowi mi one dały - mówi.
Teksty są bardzo ważne
W rodzinnych stronach bywa stosunkowo często. Odwiedza matkę, która w muzycznej karierze zawsze mocno go wspierała, spotyka się ze znajomymi z czasów szkolnych.
- Nasza paroosobowa paczka z liceum wciąż trzyma się razem - opowiada.
Chętnie w Suwałkach by wystąpił i kto wie, czy w najbliższych miesiącach do takiego koncertu nie dojdzie.
Jego twórczość to nie tylko muzyka, ale też teksty. Przykłada do nich bardzo dużą wagę.
- Są tak samo ważne, jak strona muzyczna - dodaje.
Grupę Organek tworzy razem z grającym na gitarze basowej Adamem Staszewskim oraz perkusistą Robertem Markiewiczem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?