MKTG SR - pasek na kartach artykułów

NFZ nie ma serca dla sercowców

(luk)
Za rehabilitację kardiologiczną w CM Hansa zdecydował się płacić ZUS, NFZ nie ma na to pieniędzy
Za rehabilitację kardiologiczną w CM Hansa zdecydował się płacić ZUS, NFZ nie ma na to pieniędzy
Białystok: Są specjaliści, potrzebny do rehabilitacji sprzęt i pacjenci, nie ma tylko kontraktu

Wcześniej nie dałem rady oddychać, teraz mogę zbiegać po schodach - opowiada Roman Borys z Białegostoku, który od kilku tygodni korzysta z rehabilitacji kardiologicznej w Centrum Medycznym Hansa w Białymstoku. Zadowoleni z efektów są też Jan Lach i Jan Księżopolski. Za ich 24-dniową kompleksową rehabilitację, przywracającą do życia zawodowego i społecznego, zapłaci ZUS. Gdyby mężczyźni chcieli skorzystać z rehabilitacji w ramach NFZ, nie mieliby na to szans.

Rehabilitacja kardiologiczna zapobiega nawrotom choroby. Zmniejsza umieralność wśród pacjentów o około 40 proc.

- Przywracamy pacjentom zdrowie, dajemy nową jakość życia i wiarę w siebie - mówi dr Wojciech Czubek z CM Hansa. - W efekcie pacjent po rehabilitacji kardiologicznej, mimo przebytego zawału czy operacji kardiochirurgicznej, może wrócić do pracy zamiast iść na rentę. Wraca do życia w społeczeństwie.

Choć taka rehabilitacja to na świecie standard, w województwie podlaskim do niedawna nie było żadnego ośrodka, który oferowałby pacjentom takie świadczenia. Pod tym względem byliśmy jedynym regionem z taką luką w Polsce. W końcu taki ośrodek powstał. - Zapewniamy pacjentom kompleksową rehabilitację - mówi dr Czubek.

- To nie tylko ćwiczenia przywracające sprawność fizyczną, ale też porady dietetyka, psychologa, kardiologa, rehabilitanta. Jednocześnie może być rehabilitowanych 10 pacjentów.

Centrum chciałoby pomagać jak największej grupie pacjentów. Ale na kontrakt z podlaskim NFZ nie ma co liczyć. - Zdajemy sobie sprawę, że takie usługi są bardzo potrzebne, bo pacjenci na rehabilitację kardiologiczną jeżdżą poza województwo - mówi Adam Dębski, rzecznik podlaskiego NFZ. - Dlatego jeszcze, gdy ogłaszaliśmy konkurs na lata 2009-11, szukaliśmy kogoś, z kim moglibyśmy podpisać umowę. Ale nie było wtedy chętnych. Niestety, obecnie nie mamy żadnych możliwości finansowych, aby te świadczenia kupić.

Na szczęście, CM Hansa udało się podpisać umowę z ZUS-em. To szansa na darmową rehabilitację dla tych, którzy przed incydentem kardiologicznym byli czynni zawodowo. Pozostali za takie świadczenia muszą zapłacić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna