Pomysł na taką promocję festiwalu pojawił się w ubiegłym roku. Przy wjazdach do Suwałk od strony północnej i południowej miały pojawić się instalacje przestrzenne. Takie, które zwracałyby uwagę kierowców przemierzających międzynarodową drogę.
Pierwszą konstrukcję postawiono w ubiegłym roku na rondzie znajdującym się przy wjeździe od strony Budziska. Pojawiła się tam gigantyczna gitara. Wzbudziła jednak szereg kontrowersji. Bo, po pierwsze, rdzawy kolor zupełnie nie zwraca uwagi, po drugie - nie wiadomo, co tak naprawdę gitara ta reklamuje. Nie ma bowiem żadnego napisu odnoszącego konstrukcję do festiwalu.
Te mankamenty mają być poprawione. Przy gitarze, jak obiecują suwalskie władze, pojawi się nazwa festiwalu, a sam gigantyczny instrument zostanie pomalowany.
To doświadczenie sprawiło, że przy kolejnym konkursie miejscy urzędnicy dmuchali już na zimne. Najpierw unieważnili pierwszy przetarg. Bo żadna z propozycji nie powaliła komisji konkursowej z nóg. Jak tłumaczył Jarosław Filipowicz, rzecznik prasowy suwalskiego ratusza, na rondzie Unii Europejskiej powinna pojawić się konstrukcja, która będzie spełniała wszystkie oczekiwania.
Do drugiego konkursu zgłosiło się dwóch autorów. Także w tym przypadku żaden z autorów nie uzyskał wystarczającego wsparcia komisji.
Kolejnego konkursu najprawdopodobniej na razie nie będzie. Instalacja przed tegorocznym festiwalem, który odbędzie się w lipcu, już więc na rondzie nie stanie.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
