Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie dają rady z bezpańskimi psami

W. Stefanowicz, J. Usakiewicz
Zagryzione króliki na posesji Agnieszki Artysiewicz w Brańsku
Zagryzione króliki na posesji Agnieszki Artysiewicz w Brańsku J. Usakiewicz
Bielsk Podlaski, Brańsk. Urzędnicy nie potrafią uporać się z problemem bezpańskich psów. Mieszkańcy się boją, a czworonogi rządzą. W Bielsku Podlaskim nadal nie ma schroniska dla psów. Białostockie schronisko nie chce ich przyjmować, mimo odpowiednich umów.

Problem jest poważny. W maju tego roku owczarek kaukaski pogryzł w Bielsku swoją właścicielkę. W wyniku obrażeń kobieta zmarła. Teraz już nie tylko na obrzeżach, ale w centrum Bielska w okolicach rynku i na przystankach autobusowych roi się od watah czworonogów.
- Codziennie dowożę i zabieram córkę ze szkoły. Boję się o jej bezpieczeństwo - mówi Piotr Daniło, pracownik starostwa w Bielsku.
Nie lepiej jest w Brańsku. W sobotę nad ranem dziesięć zagryzionych królików i połamane klatki zauważyła na swoim podwórku Agnieszka Artysiewicz z ul. Bielskiej. Zwierzęta hodował jej syn Grzegorz.
- Nie wiem, czy były to psy bezdomne, bałam się wyjść na podwórko, ale taka sytuacja, jak u nas, zdarzała się już kiedyś u jednego z sąsiadów - mówi Agnieszka Artysiewicz. - Najbardziej szkoda mi syna, który każdy swój wolny czas poświęca zwierzętom w gospodarstwie.
Wałęsające się psy to problem, z którym w Bielsku i Brańsku władze próbują uporać się od lat. Magistrat Brańska w ubiegłym roku odłowił kilkanaście wałęsających się psów, ale po jakimś czasie zaczęły pojawiać się nowe. Wiele z nich ma właścicieli, którzy nie pilnują swoich pupili. Kary nie skutkują.
- Ukaraliśmy jedną osobę w Brańsku za niewłaściwe przetrzymywanie psa, który zagrażał mieszkańcom. Wiele osób zostaje przez nas pouczonych - mówi kom. Paweł Maciejuk, kierownik posterunku w Brańsku.
- Obiecuję, że gmina zrekompensuje straty pani Artysiewicz, a bezpańskie psy będziemy odławiać, chociaż jest to przysłowiowa "studnia bez dna", której bez współpracy wielu samorządów nie da się rozwiązać - tłumaczy burmistrz Daniel Bańkowski.
- W projekcie przyszłorocznego budżetu Bielska złożyliśmy zapotrzebowania na dokumentację i budowę schroniska - mówi Bogdan Sokołowski, kierownik gospodarki komunalnej w Bielsku. - Schroniska w Białymstoku i Hajnówce, mimo podpisanych umów, nie chcą już od nas psów przyjmować.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna