Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie ma chętnych do wykupu mieszkań od miasta

ab
W. Wojtkielewicz
Nie ma już systemu bardzo wysokich zniżek. Obowiązywał tylko do marca tego roku.

Przez siedem ostatnich lat, do marca tego roku, lokatorzy mieszkań komunalnych mogli kupować je od miasta ze znacznymi bonifikatami. Umożliwiała im to uchwała podjęta przez radnych w 2007 roku.

Po spełnieniu określonych warunków mieszkaniec mógł dostać nawet 90-procentową zniżkę. I właśnie z tej okazji białostoczanie korzystali najchętniej.

- Najwięcej lokali mieszkalnych sprzedano z zastosowaniem najwyższej bonifikaty, szczególnie w początkowym okresie, czyli latach 2008-2009 - informuje Beata Kołakowska z biura komunikacji społecznej magistratu. - Natomiast ostatnio przeważała bonifikata 75-procentowa.

Gminne lokale znajdują się głównie w śródmieściu. A także na osiedlach: Bema, Bojary (ulice: Kraszewskiego, Sienkiewicza, Złota), Dziesięcinach (Jarzębinowa, Berlinga), Antoniuk (Ordonówny, Broniewskiego, Wierzbowa, Tuwima), a także przy ul. Pułaskiego. Sprzedaż lokali mieszkalnych na poszczególnych osiedlach była na podobnym poziomie. Podczas trwania programu bonifikat w prywatne ręce trafiło 3730 lokali.

Oczywiście, teraz również można kupić mieszkanie od miasta, ale trzeba już płacić rynkową cenę. To spowodowało, że drastycznie zmniejszyła się liczba zainteresowanych taką transakcją. Od kwietnia tego roku nie zawarto jeszcze żadnej umowy sprzedaży. Zostały złożone tylko trzy wnioski w tej sprawie, które są w trakcie rozpatrywania.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna