Powód? Wniosek o pozwolenie na rozpoczęcie zbiórki pieniędzy na budowę pomnika jelenia na nadnarwiańskich bulwarach utknął w Ministerstwie Finansów.
- Chcieliśmy prowadzić zbiórkę w całym kraju - tłumaczy Jerzy Lipiński, jeden z inicjatorów budowy pomnika. - Ale do tego potrzebna jest zgoda ministerstwa finansów. I choć wniosek dotarł do urzędników kilka tygodni temu, to dotychczas nie mamy żadnej odpowiedzi.
Wstępnie koszt budowy pomnika w kształcie jelenia stojącego na nadnarwiańskich skałach oszacowano na ok. 50 tys. zł. Ani miasto, ani inicjatorzy nie mają takiej sumy, więc postanowiono środki potrzebne do jego budowy zebrać m.in. przez emisję cegiełek o różnych nominałach. Najhojniejsi darczyńcy mieli być wyróżnieni pamiątkowymi tabliczkami, które wmurowano by u podstawy posągu z brązu. Ale bez zgody ministerstwa nie można rozpocząć zbiórki.
- Jeżeli nie otrzymamy zgody z ministerstwa, to ponownie wystąpimy o zezwolenie, ale tym razem do prezydenta Łomży - informuje Lipiński. - Ale wówczas moglibyśmy kwestować tylko w Łomży. Myślę, że sytuacja powinna wyjaśnić się w ciągu najbliższych dwóch tygodni.
Budowa pomnika to nie jedyna inicjatywa społeczników związana z bulwarami. Prezydent Łomży nadal nie podjął decyzji, czy przyszła marina będzie nosić imię Mieczysława Gregorka, zasłużonego dla Łomży społecznika i wielkiego propagatora kultury wodnej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
