Około 100 pojemników na śmieci... zniknęło z monieckich ulic! Na szczęście nie jest to sprawka wandali. Po gruntownym odmalowaniu, w połowie tego tygodnia, kosze mają wrócić na swoje miejsce. Jednak od środy, czyli od kiedy je zabrano, odpadki lądują w miejscach po brakujących pojemnikach.
- W naszym mieście nie ma porządku. Zresztą jak w okolicy nie widać żadnego kosza, to ciężko chodzić ze śmieciami w ręku - narzeka Rafał Łobacz z Moniek. - Sam na początku myślałem, że ktoś je po prostu ukradł - dodaje.
Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Mońkach, które postanowiło odnowić wszystkie niebieskie pojemniki, nie ustawiło, niestety, niczego w ich zastępstwie.
- Jakbyśmy dali w to miejsce coś innego, pewnie szybko ktoś by to zniszczył albo zabrał - tłumaczy Mariusz Kulesza, dyrektor monieckiego MPGKiM-u. - A po jednym koszu nie było sensu zbierać, chcieliśmy przeprowadzić tę renowację za jednym razem - podkreśla.
Odpadki, które pojawiły się w miejscu koszy, znikną dopiero wtedy, gdy służby miejskie będą rozstawiać odnowione pojemniki. A do tego momentu śmiecie zapewne będą trafiać wprost na chodnik.
- Co roku tak robimy i potem to sprzątamy - wyjaśnia Kulesza. - Tak będzie też i tym razem - zapewnia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?