Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie miała zachcianek, stroniła od kłótni. Dziś ma 101 lat

Aleksandra Gierwat
Marianna Sadowska ze swoją rodziną
Marianna Sadowska ze swoją rodziną Fot. G. Lorinczy
Zawsze chętnie pomagała innym. Podczas wojny była łączniczką, ostrzegła przed Niemcami rodzinę żydowską, dzieliła się jedzeniem. Później gotowała dla wnuków najlepsze zupy pod słońcem.

Mamusia zawsze dużo pracowała, ale jakoś lekko jej to szło i nigdy się nie przemęczała - Janina Sadowska z uśmiechem opowiada o swej teściowej Mariannie, która 17 stycznia obchodziła 101. urodziny. - Nigdy też się nie przejadała, nie wybrzydzała. A jak ją cukierkiem częstowali, oddawała go wnuczkom.

Odwagi jej nie brakło

Trudno powiedzieć, czy sekret długowieczności styczniowej jubilatki tkwi w trybie życia, czy w jej charakterze. Cała rodzina zgodnie podkreśla jej życzliwość i chęć niesienia pomocy innym. Podczas wojny, gdy była łączniczką, nieraz dokarmiała partyzantów. Bywało, że posilali się u niej i Żydzi.

- Kiedyś mamusia całą rodzinę uratowała - opowiada Stanisław, syn pani Marianny. - Przyszedł sąsiad, o którym wiadomo było, że okupantowi donosi i mówi w sekrecie: Tam, w lesie, mieszkają Żydzi. Jutro po nich przyjdą Niemcy. Mama przekradła się do nich i kazała im uciekać. I rzeczywiście przyszli, tylko nikogo nie zastali.

A całkiem nie dawno, gdy pani Marianna wybrała się na mszę, podeszła do niej kobieta dziękując za uratowanie życia. To była córka sąsiadów, którym zabito jedyną krowę, przez co nie mieli jak wykarmić malutkiej córeczki. Pani Marianna, która miała dziecko w podobnym wieku, wykarmiła ją własnym mlekiem.

Ciśnienie jak z książki

Dziś 101-latka słabo już słyszy, słowa jej uciekają, kiedy probuje mówić i nie może chodzić, ale zdaniem lekarzy, narządy wewnętrzne funkcjonują bez zarzutu.

- Ostatnio, gdy mierzono jej ciśnienie, lekarka popatrzyła na nas nieco dziwnie i mówi: Jak z podręcznika, 130/80 - opowiada synowa.
Iluż to młodszych może o tym jedynie pomarzyć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna