Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie rezygnujcie z szansy na życie!

Paulina Bronowicz
Łomża: Jesteśmy najlepsi w kraju! Aż 40 proc. uprawnionych kobiet skorzystało z bezpłatnych badań mammograficznych.

Takie dane, obejmujące dwa ostatnie lata, przedstawia podlaski oddział NFZ I... spoczywa na laurach, odpuszczając akcję promocyjną badań mammograficznych.

Niestety, na efekty nie trzeba było długo czekać. Od początku roku zmniejszyła się liczba kobiet, które zdecydowały się na mammografię w szpitalu w Łomży. Potwierdza to dr Ryszard Wagner, kierownik Zakładu Diagnostyki Obrazowej Szpitala Wojewódzkiego w Łomży.

- Od początku roku liczba badających się u nas kobiet dramatycznie spada! Wszystko przez to, że NFZ przestał rozsyłać zaproszenia na badania - uważa dr Wagner.

Jesteśmy najlepsi, ale...

Dane pokazują, że województwo podlaskie jest na pierwszym miejscu w Polsce pod względem liczby kobiet, które zdecydowały się na mammografię. Z badania skorzystało 40,76 proc. pań między 50. a 69. rokiem życia. W pozostałych województwach wskaźnik ten oscylował w granicach ok. 30 proc.
Sama Łomża aż tak różowo w statystykach nie wypada. U nas przez ostatnie dwa lata zbadało się jedynie 34 proc. pań. W powiecie było nieco lepiej - mammografia objęła trochę ponad 37 proc. uprawnionych.

Akcje informacyjne i promocyjne nie powinny być przerywane. Dzięki nim i nagłaśnianiu konieczności badań przez media, wiele się zmieniło w mentalności pań.

- Widać, że świadomość kobiet jest większa, nie boimy się już badań tak bardzo, jak jeszcze kilka lat temu - twierdzi Maria Woroniecka ze Stowarzyszenia Kobiet z Problemem Onkologicznym w Łomży.
A nikogo chyba nie trzeba przekonywać, że wcześniejsze wykrycie choroby to często darowane życie.

Przychodzą na zaproszenie

- Nasze dane nie potwierdzają optymistycznych statystyk NFZ. Dobry, sprawny aparat w szpitalu wojewódzkim nie jest w pełni wykorzystywany - twierdzi dr Ryszard Wagner.

Rok temu łomżyńska pracownia RTG wykonała 862 badania mammograficzne, z czego 554 od stycznia do września. Pierwsze dziewięć miesięcy tego roku zaowocowało tylko 373 badaniami.
Zdaniem dr. Wagnera, przyczyna tkwi w tym, że NFZ od tego roku już nie przygotowuje zaproszeń, zawiadomień i akcji promocyjnych, które zachęcały kobiety do odwiedzin.

- Co pewien czas przyjeżdżają do miasta mammobusy, dlatego część kobiet bada się właśnie tam - dodaje elektroradiolog Marta Klemczak z łomżyńskiego szpitala. - Jakość zdjęć z mammografu stacjonarnego mimo wszystko jest lepsza, dlatego dobrze by było, by łomżanki badały się w szpitalu. Mamy dyżury nawet w soboty, umawiamy panie na konkretne godziny, nie ma kolejek - zachęca.
Na mammografię w Łomżyczekać nie trzeba, NFZ ma bowiem dodatkową pulę pieniędzy, przeznaczoną na programy i badania profilaktyczne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna