Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nieoczekiwana skrucha kibiców

Ewa Sznejder [email protected]
- Litery na całą ścianę - opisuje prezes Stefan Piszczatowski
- Litery na całą ścianę - opisuje prezes Stefan Piszczatowski E. Sznejder
Zambrów Zniszczenia po meczu szybko zniknęły

Pomazane przystanki i ściany budynków zostawili kibice ŁKS-u po sparingu swojej drużyny z Olimpią Zambrów. Nieoczekiwanie okazali jednak skruchę i zaczęli... usuwać zniszczenia na własny koszt.
Największe szkody kibice wyrządzili spółce Zambrowskie Ciepłownictwo i Wodociągi - na 4 tys. zł.
- Litery na całą ścianę - opisuje prezes Stefan Piszczatowski. - Ale przyszło dwóch młodych ludzi, zapytało czy może usunąć. Powiedziałem: jak umiecie, to czemu nie.
Napisy zniknęły, więc spółka odstąpi od roszczeń. Podobnie w Zambrowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej i wzdłuż drogi do Łomży, gdzie pomazane sprayem zostały przystanki PKS.
Dodać trzeba, że kibice okazali skruchę po... rozmowie z funkcjonariuszami policji, którzy pouczyli ich o możliwych konsekwencjach finansowych niszczenia cudzego mienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna