Niezwykły urok Kurpiowszczyzny

Urzekają zwłaszcza tradycyjne kurpiowskie wycinanki - nie kryje zachwytu Beata Kościelecka z Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Łomżyńskiej. - Nie mogę sobie wyobrazić, jak z papieru można "wyhaftować" prymitywnymi nożycami do strzyżenia owiec takie misterne arcydzieła.

Galeria Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Łomżyńskiej przy Sienkiewicza 8 mieni się mnogością barw. Do wejścia do budynku zachęcają wystawione w oknach przepiękne, barwne bukiety, wykonane rękami kurpiowskich mistrzów sztuki ludowej i... uczniów kurpiowskich szkół podstawowych i gimnazjów.

- Jest to bogaty plon tegorocznego konkursu "Rozmaitości Wielkanocne", organizowanego od dziesięciu lat przez Gminny Ośrodek Kultury w Zbójnej - mówi dyrektor tej placówki Elżbieta Lemańska. - Cieszy nas bardzo, że z roku na rok mamy coraz więcej chętnych młodych ludzi i otrzymujemy od nich coraz piękniejsze, coraz bardziej zgodne z dawnymi tradycjami prace.

Przy Sienkiewicza 8 podziwiać możemy m.in. palmy kurpiowskie, które nie są wysokie, bo te najwyższe z tradycją mają niewiele wspólnego. Palma kurpiowska zawsze była "wita" do wysokości człowieka.

Nie brakuje wielobarwnych pisanek, wykonywanych różnymi technikami, koszyczków świątecznych i oczywiście - kierców. To ozdoby wykonane najczęściej z grochu, słomy, szyszek i bibułowych kwiatów, które przed świętami Kurpianki wieszały wysoko pod sufitem. Teraz szczęśliwie wracają do swojej funkcji.

- Współpraca towarzystwa z Gminnym Ośrodkiem Kultury w Zbójnej od wielu lat układa się wspaniale - przyznaje prezes ZG TPZŁ Zygmunt Zdanowicz. - Cieszymy się bardzo, że udało nam się w końcu sfinalizować ten pomysł z wystawą. Jest to niezwykle atrakcyjny element obchodów 50-lecia naszego towarzystwa, a sądzimy też, że pożytek z tego będą mieli mieszkańcy Łomży.