Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nocą na ulicy już się nie boją

Kazimierz Radzajewski [email protected]
Maciek Januszewski (po lewej) i Szymon Czerepko urządzili nam specjalny pokaz. Tak walczą wicemistrzowie świata, choć na razie w kategorii najmłodszych adeptów karate.
Maciek Januszewski (po lewej) i Szymon Czerepko urządzili nam specjalny pokaz. Tak walczą wicemistrzowie świata, choć na razie w kategorii najmłodszych adeptów karate. K. Radzajewski
Mońki. Pokonali tysiąc zawodników z 17 krajów, sześć razy stawali na podium. A pojechali do Włoch, żeby... popatrzeć, jak walczą mistrzowie karate.

Zdobyte medale

Zdobyte medale

Szymon Czerepko - indywidualnie srebro w walce szkoleniowej,
Maciej Januszewski - indywidualnie srebro i drużynowo srebro w kata (pokaz),
Szymon Czerepko i Małgorzata Szypcio - drużynowo brązowy medal w kata,
Maciej Januszewski i Patryk Mogielnicki - drużynowo brąz w kumite (walka sportowa),
trener Adam Skorupski - drużynowo srebro w kumite.

Spektakularny sukces odnieśli młodzi karatecy z Moniek, którzy zdobyli na Mistrzostwach Świata we Włoszech aż sześć medali. Tytułami wicemistrzów świata chwalą się teraz Szymon Czerepko, Maciej Januszewski i ich trener Adam Skorupski. Oni oraz Małgorzata Szypcio i Patryk Mogielnicki w największym stopniu przyczynili się do zdobycia przez reprezentację Polski (z 15 medalami) IIImiejsca, po Włochach i Belgach.

Mistrzostwa odbyły się w dniach 18-20 stycznia w Rimini. Szefem ekipy był Adam Skorupski, trener monieckiej Akademii Karate "Katai".
Z młodymi pasjonatami tego sportu walki spotkaliśmy się na treningu, po powrocie z Włoch.

- Niby-mistrzowie, a padali na matę jak ścięci. Przegrałem tylko z Włochem, ale gospodarze mają fory - opowiadał Maciek Januszewski, który jest uczniem III klasy gimnazjum. Karate trenuje od sześciu lat, czyli od chwili powstania "Katai". Młody wicemistrz świata marzy o kolejnych sukcesach. Takich, jakie odnosi jego idol Christopher Pinna, wielokrotny mistrz świata i Europy w kumite (walka sportowa).
Szymon Czerepko to trzecioklasista z podstawówki, trenuje trzy lata.

- Tu są fajni koledzy, a bać się na ulicy też już nigdy nie będę - zauważył poważnie Szymek.

Gosia Szypcio jest tylko dwa lata starsza od Szymka. Dziewczynka wstąpiła na "drogę karate", bo - jak mówi - lubi bić się ze swoim bratem.

- Przyszłam, zobaczyłam i zostałam - cieszy się brązowa medalistka.
Diana Chmielewska jest zaś nowicjuszką. Trenuje trzy miesiące.

- Strach po mieście chodzić nocą, a dla figury taki trening też ma znaczenie - żartowała licealistka.

- Zapracowały dzieciaki ciężko na ten sukces. Przez moją szkołę przewinęło się już 100 osób w wieku od 8 do 41 lat. Teraz mam ich tu 25, ale i dla pięciu mogę pracować. Warto. Karate to samo zdrowie i najmniej urazowy sport - stwierdził trener Adam Skorupski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna