Region warmińsko-mazurski jest, po woj. dolnośląskim, najbardziej narażonym na zachorowania na AIDS miejscem w Polsce.
Już nie tak przeraża, jak bywało dawniej. Ale AIDS jest obecne wśród nas i nada zbiera śmiertelne żniwo.
- To emigracja zarobkowa i ruch przygraniczny sprzyjają kontaktom z nosicielami HIV. Najbardziej ryzykowne są kontakty seksualne z osobami obojga płci pochodzącymi z krajów byłego ZSRR - mówi doktor Wojciech Jakimyszyn, doradca w ełckiej poradni konsultacyjnej HIV szpitala wojskowego.
Na bezpłatne i całkowicie anonimowe badania zaprasza do tej poradni Stowarzyszenie Honorowych Dawców Krwi w Ełku.
- Im wcześniej wykryty wirus, tym większe szanse na wyleczenie - zachęca do zbadania krwi prezes stowarzyszenia Joanna Rempalska.
To nie jest już choroba tzw. grup ryzyka, jak nazywano AIDS wcześniej. To też niekoniecznie śmiertelna i przewlekła choroba będąca wynikiem ryzykownych zachowań, a zatem przygodnych kontaktów seksualnych.
- Nie dotyczy tylko środowiska homoseksualnego, nosicielami wirusa HIV są tak samo ludzie heteroseksualni - tłumaczy Bogdan Wlizło z ełckiego sanepidu.
Ludzie są już świadomi zagrożenia. Do poradni zgłaszają się ełczanie powracający z zagranicznych wojaży. Jest ich co najmniej po 16 miesięcznie. Liczba miejscowych nosicieli HIV jest nieznana. Trafiają oni na terapie do szpitali w innych miastach Polski.
Punkt konsultacyjny czynny jest w poniedziałki i czwartki w godz. 16-17.30.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?