Nowoczesna proszkownia otworzy przed SM Mlekpol nowe możliwości. Rozmowa z Edmundem Borawskim, prezesem SM Mlekpol

W kraju, od początku tego roku, cena mleka w skupie systematycznie spada . Czy SM Mlekpol wpisuje się w ten ogólny trend?

Polski rynek mleka już od kilku lat jest przetowarowany. W związku z tym musimy około 30 proc. mleka, w postaci różnych produktów, wywozić na rynki zewnętrzne - czyli eksportować. Sytuacja na rynkach światowych też nie jest optymistyczna, w związku z czym ceny, które uzyskujemy, nie są wyższe niż na rynku krajowym. To sprawia, że spieniężenie jest niższe niż w roku ubiegłym. Natomiast zdecydowanie wzrosły koszty funkcjonowania spółdzielni, ponieważ energia elektryczna podrożała o ponad 60 proc. A to przekłada się także na większe koszty całego łańcucha produktów – m.in. wzrosły ceny materiałów i opakowań. Poza tym wzrosły także koszty zatrudnienia ze względu na płacę minimalną i rynek pracownika. Za chwilę wejdą fundusze PPK , które spowodują wzrost wartości o 3,5 proc. W związku z tym zaistniała konieczność korekty cen mleka w skupie. Od początku roku spadły one o kilka procent. Niestety, rolnicy także ponoszą większe koszty związane z funkcjonowaniem ich gospodarstw. Muszą więcej wydać na nawozy, nasiona, różne materiały. Należy stwierdzić, że sytuacja kosztowa w największym stopniu dotyka właśnie producentów mleka. Zdarza się, że sygnalizują oni, iż opłacalność jest minimalna i zastanawiają się nad kontynuacją produkcji mleka.

Mówił pan o rosnących kosztach produkcji, czy pomimo tego spółdzielni udało się wypracować dobry wynik? Jakie było pierwsze półrocze dla Mlekpolu?

My jesteśmy spółdzielnią, więc nigdy nie staramy się wypracować wysokich wyników finansowych. Naszym celem jest utrzymanie właściwych relacji ekonomicznych Spółdzielni i płacenie maksymalnie najwyższej ceny producentom mleka, by byli oni zainteresowani produkcją i rozwojem. Wynik finansowy za pierwsze półrocze mamy dodatni, ale nie jest jakiś okazały. W pierwszej kolejności realizujemy nasze zobowiązania wobec wszystkich kontrahentów. A teraz mamy ich dużo, bo realizujemy przedsięwzięcie - budujemy Zakład Sproszkowanych Wyrobów Mleczarskich w Mrągowie.

Czy skup mleka rośnie? Czy dostawcy Mlekpolu są zainteresowani tym, by zwiększać produkcję, czy może spadające ceny mleka ich do tego zniechęcają?

Poziom wzrostu produkcji mleka jest bardzo umiarkowany. Wynosi 1,5 proc. Raczej można określić to jako stabilizację. Ostatnio duży wpływ na ilość produkowanego mleka miały wysokie temperatury. W wyniku upałów nastąpił spadek produkcji mleka.

Od 2017 r. Mlekpol realizuje swoją największą inwestycję , buduje w Mrągowie Zakład Sproszkowanych Wyrobów Mleczarskich – mówi się, że najnowocześniejszy w Polsce.

– Rzeczywiście jest to bardzo nowoczesny zakład. I jeśli będziemy wytwarzać wszystkie produkty, które
zaplanowaliśmy, to będzie można powiedzieć, że jest najnowocześniejszy w Polsce.

Kiedy zostanie ukończona ta inwestycja i co będzie oznaczać dla Mlekpolu i jego dostawców?

Przekonany jestem, że w pierwszym półroczu przyszłego roku powinniśmy zakończyć budowę proszkowni. Inwestycja ta pozwoli nam przede wszystkim zwiększyć zdolności technologiczne i przetwórcze – damy rolnikom gwarancję możliwości wzrostu produkcji mleka. Będziemy mogli je zagospodarować. Jeżeli ten rozruch pójdzie po naszej myśli, to pozwoliłoby nam uzyskać większe spieniężenie tych produktów na rynkach światowych w porównaniu do dnia dzisiejszego.

Jakie produkty będą – zgodnie z założeniami – wytwarzane w nowej proszkowni?

– Będą to produkty na bazie mleka, jak i serwatki – proszkowane o różnych parametrach, poziomie wyizolowania technologicznego jak również z dodatkami na sucho, mokro, natłuszczane. Będą tam też produkowane białka serwatkowe, białka mleka. Będą to produkty, których nie mają inne mleczarnie, dlatego będzie można uzyskać za nie lepszą cenę. W ciągu doby można będzie przerobić około 3 mln litrów mleka lub serwatki.

Nie obawia się pan o surowiec?

Jeżeli zapewnimy naszym producentom opłacalność produkcji mleka, to nie powinniśmy się martwić o surowiec. Nasze gospodarstwa mają duży potencjał produkcyjny. Rolnicy, niezależnie od obecnych problemów, dużo inwestują. Powstają nowe obory o wysokim stopniu mechanizacji, automatyzacji – łącznie z robotami do udoju mleka.

Budowa proszkowni w Mrągowie nie jest jedyną inwestycją Mlekpolu realizowaną w tym roku...

Równolegle staramy się wykorzystywać ten czas na modernizację pozostałych zakładów, zmieniając kierunki, profile. Pogoda, jaką mieliśmy w ostatnim miesiącu, pokazała, że jest bardzo duże zainteresowanie produktami fermentowanymi. Są to zamówienia uderzeniowe. Zamierzamy się więc przygotować do kolejnych takich okresów, zwiększając zdolności technologiczne, by móc te zamówienia uderzeniowe realizować. Staramy się inwestować w każdy zakład, realizować zakres dużej automatyzacji procesów technologicznych, zwiększać przerób oraz eliminować proste uciążliwe prace fizyczne.

W którym zakładzie prowadzone są największe inwestycje?

Są to zakłady w Bydgoszczy, Sokółce, Radomiu, w Mrągowie, w Grajewie, Kolnie, Zambrowie.

Mlekpol - uruchomienie nowoczesnej linii do produkcji mleka