Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowogród. Fortyfikacje, schrony, ale także zabytkowe krzyże i kapliczki mają przyciągnąć turystów

lis
Znaczna część architektury znajduje się bądź w szczerym polu, bądź w lesie i jedynie pasjonaci potrafią do nich trafić. Dlatego władze Nowogrodu już zaczęły oznaczać poszczególne schrony.
Znaczna część architektury znajduje się bądź w szczerym polu, bądź w lesie i jedynie pasjonaci potrafią do nich trafić. Dlatego władze Nowogrodu już zaczęły oznaczać poszczególne schrony.
Na terenie gminy znajdują się polskie schrony z września 1939 r. oraz powstałe w 1940 i 1941 umocnienia radzieckiej linii Mołotowa.

Tuż obok, w gminie Zbójna, są umocnienia niemieckie z pozycji Dębniki-Zbójna. Jednak dla przeciętnego turysty te wspaniałe przykłady architektury militarnej pozostają nieznane. Znaczna część z nich znajduje się bowiem bądź w szczerym polu, bądź w lesie i jedynie pasjonaci potrafią do nich trafić. Dlatego władze Nowogrodu już zaczęły oznaczać poszczególne schrony.

- Pierwsze tablice stanęły m.in. przy rozbitym schronie na Lepaku nad brzegiem Narwi - informuje Andrzej Cholewicki z Urzędu Miasta w Nowogrodzie. - Stopniowo podobne oznaczenia znajdą się przy pozostałych schronach.

W planach jest także przygotowanie ścieżek łączących poszczególne schrony oraz znajdujące się na terenie gminy krzyże i kapliczki. Tych ostatnich jest jednak tylko kilka. Władze gminy chcą także uporządkować teren wokół czołgu usytuowanego nad Narwią. - Wszystkie nasze plany uzależnione są od funduszy, gdyż nic nie da się zrobić za darmo - przyznaje Józef Piątek, burmistrz Nowogrodu. - Dlatego przygotowujemy się do złożenia wniosku w ramach Łomżyńskiego Obszaru Funkcjonalnego.

Czytaj e-wydanie »

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna