Po naszej interwencji sprawa nabrała tempa. Otrzymaliśmy informację, że samochód odnaleziono w... Warszawie!
- Jednostka policji w Warszawie poinformowała nas, że odnaleziono samochód - mówi st. asp. Romuald Leoniuk, oficer prasowy siemiatyckiej policji. - Samochód stał na jednej z ulic w Warszawie.
Naszemu Czytelnikowi skradziono samochód w czwartek w nocy. - Pojechałem z kolegą i jego kuzynem do właściciela lasu, aby spytać o jego cenę - wspomina okradziony. - Kuzyn został w samochodzie, więc zostawiłem kluczyki i dokumenty. A on odjechał! Później okazało się, że był on karany za kradzieże samochodów...
Pokrzywdzony dostawał anonimowe telefony z informacjami o swoim samochodzie. Po ostatnim z nich dowiedział się, że stoi on w "dziupli" i już go nie odzyska.
Okradziony dowiedział się też, że samochód jest w rękach mafii, dlatego bał się podawać swoje dane.
- Przekazywałem wszystkie informacje policji lecz oni nie reagowali - żali się Czytelnik.
- Dostawaliśmy informacje niepełne, ale wszystkie szczegółowo sprawdzaliśmy - zapewnia st. asp. Romuald Leoniuk.
Nikt nie wie, gdzie przebywa złodziej. Pod wskazanym przez rodzinę adresem go nie ma. - Nie mam z nim żadnego kontaktu - zapewnia kuzyn złodzieja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?