Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nysa szanuje Hajnówkę

Redakcja
Siatkarze Pronaru, aby znaleźć się w pierwszej ósemce, gwarantującej utrzymanie w I lidze bez baraży, muszą szukać punktów w każdym meczu. Na przykład grając z najsilniejszymi rywalami. W sobotę do Hajnówki zawita wicelider tabeli AZS Nysa.

- Mam wielki szacunek do przeciwnika. To dobrze ułożona drużyna - mówi trener gości Włodzimierz Madej. - Ten mecz traktujemy bardzo poważnie.
Być może zespół z Nysy przyjedzie do Hajnówki osłabiony brakiem kontuzjowanych skrzydłowych: Słowaka Karola Śramka i Adama Kurka. Będzie za to niedawny kadrowicz Jarosław Stancelewski, który długo walczył z urazem. - Stancelewski gra i to bardzo dobrze - mówi Madej.
- Faworytem jest przeciwnik. Ale za dobrze nas zna, by nas zlekceważyć - mówi trener Pronaru Jacek Wesołowski.
Hajnowianie w ramach przygotowań zagrali w Augustowie z trzecioligowym Ślepskiem. Zwyciężyli 4:0 (25:18, 25:19, 25:20, 25:17).
(miłk)**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna