Zakończony właśnie pierwszy etap naboru do szkół ponadgimnazjalnych pokazuje, że łomżyńska młodzież nie zmienia swoich preferencji. Najpopularniejsze są dwa licea ogólnokształcące - I i II LO oraz Zespół Szkół Mechanicznych i Ogólnokształcących nr 5. Tam chętnych jest zdecydowanie najwięcej.
Jedne pękają w szwach
- Tradycja, dobra kadra i działania na rzecz młodzieży - wylicza Józef Przybylski, dyrektor II LO w Łomży.
Jego zdaniem to te czynniki powodują, że szkoła od lat zasypywana jest podaniami o przyjęcie. W tym roku do "drugiego" wpłynęło aż 284 podań. Miejsc jest zaledwie 168.
Na brak kandydatów nie może narzekać też dyrekcja "mechaniaka", choć...
- Nie do kończą jestem zadowolony - przyznaje Jacek Kocoń, dyrektor Zespołu Szkół Mechanicznych i Ogólnokształcących nr 5 w Łomży.
Niezadowolenie argumentuje sporą dysproporcją między poszczególnymi oddziałami. Niektóre pękają w szwach jak np. technik pojazdów samochodowych, gdzie wpłynęło 55 podań na 32 miejsca. A np. do technikum hotelarskiego na tyle samo szkolnych krzeseł jest zaledwie pięciu chętnych.
Ogólnie do wszystkich oddziałów "mechaniaka": technikum, zawodówki i liceum zgłosiło się 224 kandydatów. Miejsc przygotowano 254.
Na brak chętnych nie może narzekać też I LO. Do najbardziej prestiżowej placówki zgłosiło się 170 absolwentów gimnazjów. W przyszłym roku szkolnym w szkolnych ławkach zasiądzie 160 z nich.
Inne świecą pustkami
- Liczymy na to, że uda nam się utworzyć oddziały - z nadzieją przyznaje Irena Zwornicka, pełniąca obowiązki dyrektora w Zespole Szkół Drzewnych i Gimnazjalnych w Łomży.
Nabór w "drzewnej" wypadł słabo. Na cztery odziały technikum wpłynęło łącznie 25 zgłoszeń. Do zawodówki zaledwie dwa. Ogólnie miejsc było 150.
Jeszcze gorzej nabór wypadł w Stowarzyszeniu Wspierania Edukacji i Rynku Pracy. Placówka przygotowała 340 miejsc. Odnotowała tylko 29 kandydatów, z których większość wybrała zawodówki. Technika cieszyły się minimalnym zainteresowaniem. W liceum brakowało chętnych.
Słabo wypadł także nabór w "budowlance". Choć tu wynik zdecydowanie zaniżają zawodówki. Na 120 miejsc chętnych jest 17. Ogólnie szkoła przygotowała 360 "krzeseł". Oprócz tego placówka chce stworzyć trzy klasy licealne i sześć technikum. Kandydatów, bez zawodówek, odnotowała 117.
Ostateczne wyniki naboru poznamy 10 lipca. Wtedy dyrektorzy przedstawią listę przyjętych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?