Imię tego świętego tłumaczone jest jako niosący Chrystusa. Początkowo jednak nazywał się Reprobus, czyli odrażający, gdyż – jak głoszą legendy– miał niekształtną twarz, która przypominała głowę psa. Święty prawdopodobnie urodził się w II wieku na terenie dzisiejszej Turcji. Przyszły patron kierowców był niezwykle silny i wysoki. Pragnął służyć najpotężniejszemu władcy i tak trafił na dwór cesarza. Jednak kiedy okazało się, że cesarz boi się diabła i na każde wspomnienie o nim wykonuje znak krzyża, Krzysztof zrozumiał, że cesarz nie jest nieustraszony i opuścił dwór, by odnaleźć diabła. Spotkał go ponoć podczas wędrówki przez pustynię i dowiedział się, że szatan obawia się jedynie Chrystusa. Krzysztof więc z ciekawości zaczął zgłębiać wiedzę o Chrystusie i jego nauki. Aby odpokutować swoje dotychczasowe życie, zamieszkał nad Jordanem i przenosił na swoich ramionach pielgrzymów idących do Ziemi Świętej.
Jak głosi legenda, pewnej nocy Krzysztof usłyszał wołanie dziecka, które prosiło go o pomoc w przedostaniu się na drugi brzeg rzeki. Kiedy wziął je na ramiona, poczuł przytłaczający ciężar, niewspółmierny do wielkości ciała dziecka. Okazało się, że na swoich barkach niósł Chrystusa. I wtedy bliski utonięcia usłyszał: „Jam jest Jezus, twój Zbawiciel. Dźwigając Mnie, dźwigasz cały świat”. Wtedy także to dziecię miało przepowiedzieć Krzysztofowi zbliżającą się śmierć, a także nadać mu normalny wygląd.
Od tamtego wydarzenia Krzysztof czcił Chrystusa i rozpowszechniał jego naukę. Za swoje działania został wrzucony do ciemnicy, gdzie poprzez liczne tortury próbowano go odwieźć od wiary. Jednak jego ciało nie zostało uszkodzone. Święty prawdopodobnie zginął podczas prześladowania chrześcijan za panowania cesarza Decjusza. W średniowieczu Krzysztof został zaliczony do grona Czternastu Świętych Wspomożycieli, czyli świętych, których wstawiennictwo u Boga Kościół katolicki uznał za szczególnie skuteczne.
W ikonografii św. Krzysztof przedstawiany jest głównie jako mężczyzna w sile wieku z Dzieciątkiem Jezus na ramieniu i laską w dłoni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
