Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Obsadzili plażę trawą. Kąpiel na własne ryzyko

Paweł Chojnowski [email protected]
Sylwia Kalinowska z córeczką Amelią korzystała z pięknej pogody w długi weekend na miejskiej plaży. Ale o pływaniu na niestrzeżonym kąpielisku nie myślała.
Sylwia Kalinowska z córeczką Amelią korzystała z pięknej pogody w długi weekend na miejskiej plaży. Ale o pływaniu na niestrzeżonym kąpielisku nie myślała. P. Chojnowski
Łomżyńska plaża będzie zielona - w piątek obsadzono ją trawą. Teraz czekamy na... początek wakacji.

Powinna być otwarta wcześniej - uważa pan Jan z Łomży, który nie ukrywa, że przyszedł tu na majówkę z dziećmi się pokąpać. - Ludzie chcą korzystać z ciepłych dni - dodaje.

Gotowa, ale zamknięta
W piątek pracownicy Zieleni Miejskiej obsiali cały teren trawą. Jak się dowiedzieliśmy, powinna ona wzejść w ciągu tygodnia. Jednak plaża oficjalnie będzie otwarta dopiero wtedy, gdy zakończy się rok szkolny.

- Wynika to z faktu, że większość ratowników - wolontariuszy to uczniowie - tłumaczy Łukasz Czech z łomżyńskiego magistratu. - Miasto wkrótce ogłosi konkurs na prowadzenie plaży miejskiej.
Co roku bezpieczeństwo na kąpielisku przy moście im. Hubala zapewnia WOPR. Trzech ratowników wspierają właśnie - w ramach praktyk - wolontariusze. A termin otwarcia może się jeszcze dodatkowo przesunąć. Tak zdarzyło się w ub. roku, gdy z powodu wysokiego poziomu wody było opóźnienie.

Kąpiel na własne ryzyko
Łomżyniacy - z braku alternatywy - i tak korzystali tłumnie w miniony długi weekend z miejskiej plaży. Część osób, tak jak Sylwia Kalinowska z Łomży, wypoczywało tylko na brzegu.

- Pogoda dopisała, więc przyszliśmy z mężem i dzieckiem na plażę - mówi pani Sylwia.
Ale nie brakowało też amatorów kąpieli. Tymczasem do czasu otwarcia jest to dzikie kąpielisko. Pływający w rzece nie tylko ryzykują własnym zdrowiem i życiem, ale także narażają się na mandat.
- Kąpiel w miejscu niedozwolonym to wykroczenie ścigane z urzędu - ostrzega Urszula Brulińska z Komendy Miejskiej Policji w Łomży. - Grozi za to nagana lub mandat 250 zł.
Karać może za to zarówno policja, jak i straż miejska.

- Są patrole policyjne w tym miejscu, w tym dwóch policjantów obserwuje okolicę z wody - mówi Brulińska.
Straż miejska do tej pory nie odwiedzała okolic plaży.

- Gdy jest otwarta, to pilnujemy porządku. Teraz ciężko by było wyganiać kąpiących się z wody - przyznaje Bogdan Rutkowski, komendant łomżyńskiej straży. - Ale wiadomo, gdy zdarzy się coś złego, zaczyna się szukanie winnych. Dlatego będziemy wysyłać ludzi, żeby sprawdzali, czy nikt nie pije tam alkoholu - zapowiada.

Policja w wydanym właśnie apelu ostrzega: upał, alkohol, brak wyobraźni - to główne przyczyny wypadków, do jakich dochodzi nad wodą. W kwietniu w Polsce odnotowano 25 utonięć, w maju już 14 (dane pochodzą z 4 maja).

Jeżeli nie plaża, to co?
Problem ze zbyt wczesnym korzystaniem przez mieszkańców z miejskiej plaży występuje co roku. Jak widać, do tej pory nie udało się znaleźć zadowalającego rozwiązania. Ludzie chcą i będą się kąpać na niestrzeżonym kąpielisku.

Władze miasta zachęca do korzystania z obu basenów. Do czasu "uruchomienia" plaży będą otwarte. W czasie wakacji na obu pływalniach będą przerwy techniczne (na przemian), ale ich terminy nie są jeszcze ustalone. Podobnie wielką niewiadomą pozostaje basen pod chmurką przy ul. Katyńskiej (w tym roku trwa tam budowa galerii Veneda). Wszystko zależy od tego, czy uda się uprzątnąć teren.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna