W ubiegłym roku na mistrzostwach rozegranych w Białymstoku lekkoatleci Podlasia zdobyli dziesięć medali. Czy powtórzą sukces w Lublinie?
O powtórkę będzie bardzo trudno, a chociażby dlatego, że w Lublinie z różnych względów nie wystartują medaliści z ubiegłego roku. Zabraknie skoczkini wzwyż Kamili Lićwinko, sprintera Kamila Kryńskiego, czy biegacza Damiana Roszko - tłumaczy Robert Nazarkiewicz, trener Podlasia.
Pomimo kilku absencji w ekipie białostockiego klubu nie brakuje pewniaków do podium. W Podlasiu mogą liczyć na konkurencje rzutowe na czele z młociarzem Wojciechem Nowickim (81,85 m). Lider tabel światowych walkę o złoto stoczy z Pawłem Fajdkiem z Agrosu Zamość. Obaj w tym sezonie wielokrotnie rzucali ponad 80 metrów. W ubiegłorocznych mistrzostwach wygrana Nowickiego była niespodzianką, ale w tym roku białostoczanin już wiele razy był lepszy od swego najgroźniejszego konkurenta. Liderką list krajowych w rzucie dyskiem jest Daria Zabawska (59,57 m). W dobrej dyspozycji jest kulomiotka Klaudia Kardasz. Co prawda trudno będzie jej nawiązać walkę z Pauliną Gubą z UMCS Lublin, która niedawno pchnęła 19,38 m, ale ze swoim tegorocznym rekordem życiowym 18,30 m podopieczna Przemysława Zabawskiego jest mocną kandydatką do podium.
Bądź na bieżąco. POLUB NAS na Facebooku:
Wydaje się, że aż tak mocnych konkurentów na 110 metrów przez płotki nie ma Damian Czykier. Jeżeli nic niespodziewanego się nie wydarzy płotkarz powinien obronić tytuł sprzed roku. Podobnie jest w przypadku Katarzyny Rutkowskiej w biegu na 5000 metrów. Zawodniczka Tomasza Dąbrowskiego niedawno potwierdziła, że jest w formie uzyskując minimum na mistrzostwa Europy w Berlinie na dystansie 5000 metrów (15:37,31 min.). Wcześniej minimum wypełniła także na dystansie dwa razy dłuższym.
- W Lublinie będzie tylko bieg na 5000 metrów - mówi Dąbrowski. - Jest jedna zawodniczka, która w tym sezonie szybciej pobiegła ten dystans od Kasi, ale złoto jest jak najbardziej w zasięgu.
Z kolei w skoku w dal drugi wynik (6,30 m) w kraju ma Magdalena Żebrowska.
- Magda jest przemęczona, ale podium powinno być - twierdzi Nazarkiewicz. - Oby nasi pewniacy nie zawiedli, a liczę także na niespodzianki.
To będą bardzo ważne zawody dla Martyny Dąbrowskiej z Bojar Białystok. Biegaczka w ubiegłym roku była trzecia na 400 metrów, a w tym sezonie na tym dystansie ma piąty wynik w Polsce (52,12 s). Jest to rezultat lepszy od minimum na mistrzostwa Europy. Minimum w sumie wypełniło sześć Polek, a start w Lublinie zadecyduje które trzy zawodniczki wystąpią indywidualnie w Berlinie, a które będę tworzyły sztafetę 4x400 metrów.
- Niekoniecznie trzy pierwsze zawodniczki z mistrzostw Polski pobiegną indywidualnie w mistrzostwach Europy. O tym zadecyduje trener, a moim zadaniem jest zająć jak najwyższe miejsce - mówi Dąbrowska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?