Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Od 12 lat sprawa tuła się po sądach

(MW)
Zdaniem prokuratury, Paweł K. zatwierdzał zawyżone faktury, wystawiane przez właścicielkę firmy dekoratorskiej. Na działaniu oskarżonych spółka miała stracić ponad milion zł.
Zdaniem prokuratury, Paweł K. zatwierdzał zawyżone faktury, wystawiane przez właścicielkę firmy dekoratorskiej. Na działaniu oskarżonych spółka miała stracić ponad milion zł. Archiwum
Trzy osoby ponownie zasiadły na ławie oskarżonych. Zarzuca się im oszustwo w wielkich rozmiarach. Już trzeci raz rozpoczyna się proces w tej sprawie.

Pokrzywdzonym jest właściciel sieci hipermarketów budowlano-ogrodniczych, który na działalności oskarżonych miał stracić ponad milion złotych.

Proces ponownie zaczął się w środę w Sądzie Okręgowym w Białymstoku. Oskarżeni to Paweł T. oraz małżonkowie z Warszawy - Jowita K. i Gabriel K. Pierwszy z nich pełnił funkcję kierownika administracyjnego w popularnym hipermarkecie ogrodniczo-budowlanym przy ulicy Produkcyjnej w Białymstoku. W 2001 roku trwało tam akurat wyposażanie i dekoracja wnętrza sklepu. Paweł K. zarządzał składaniem zamówień na wyposażenie, a także zatwierdzał faktury.

Jowita K. była właścicielką firmy, która wykonywała usługi związane z oznakowaniem i dekoracją sklepu, a Gabriel K. był przedstawicielem tej firmy.

Zdaniem prokuratury, Paweł K. zatwierdzał zawyżone faktury, wystawiane przez właścicielkę firmy dekoratorskiej. Na działaniu oskarżonych spółka miała stracić ponad milion zł.

W środę przed sądem oskarżeni byli konsekwentni i nie przyznali się do zarzutów. Nie chcieli też składać wyjaśnień.

Sędzia postanowił, na wniosek obrony, że nie będzie odczytywał wszystkich wyjaśnień oskarżonych. To ma przyspieszyć postępowanie, które już po raz trzeci trafiło do sądu pierwszej instancji.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna