Podjechałam bliżej i zawiesiłam oko na wiekowej "przyczepie", której, bądź co bądź, dawno nie widziałam. A na niej, ku mojemu zdziwieniu, leży sobie człowiek. Odpoczywa, śpi, czy co - tego nie dowiedziałam się. A może tylko wygrzewał się w wiosennych promieniach słońca?
Jak dla mnie, wykazał się on nie lada odwagą. Wprawdzie do tragedii nie doszło, ale co by było, gdyby jakieś auto nadjeżdżające z tyłu obudziło go, puknąwszy przedtem w... czoło? Ale co tam, dobrze jest pospać, a chociażby i na furmance.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?