Mecz mający niezwykłą jak na towarzyską grę oprawę (orkiestra odegrała hymny państwowe, w hali zjawili się notable z prezydentem Białegostoku Tadeuszem Truskolaskim) był typową towarzyską konfrontacją.
Białostoczanki prezentowały się lepiej od straszących głównie warunkami fizycznymi rywalek. Obie drużyny popełniały sporo niewymuszonych błędów. W naszym zespole po raz pierwszy wystąpiła Sylwia Pycia. Środkowa reprezentacji Polski pokazała, że będzie potężnym wzmocnieniem zespołu Mariana Kardasa. Na parkiecie pojawiła się także do niedawna kontuzjowana Joanna Szeszko, dzięki czemu kibice mogli wreszcie zobaczyć pełny skład Pronaru-Zeto-Astwa AZS Białystok.
Najciekawszy był trzeci set, w którym obejrzeliśmy najwięcej ładnych akcji. W czwartej i piątej partii trener Marian Kardas dokonał wielu zmian, co wykorzystał Atlant i je wygrał.
- Kiedy się zwycięża trzeba się cieszyć. Mamy jednak nad czym pracować. Jeżeli chodzi o wyjściową szóstkę to swojego miejsca może być pewna właściwie tylko Sylwia Pycia - powiedział po spotkaniu Marian Kardas.
Mecz pierwszej kolejki Ligi Siatkówki Kobiet z Centrostalem Bydgoszcz rozpocznie się w sobotę o godz. 18.30.
Pronar-Zeto-Astwa-AZS Białystok - Atlant Baranowicze 3:2 (25:23, 25:19, 25:21, 24:26, 11:15))
Pronar-Zeto Astwa AZS Białystok: Palczewska, Skowrońska, Pycia, Hendzel, Szeszko, Koczorowska, Saad (libero) oraz Kalinowska, Sachmacińska, Pluta, Baran, Kosek, Gosko.
Widzów: 120.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?