Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pacjenci muszą przygotować się na nieco gorsze warunki w szpitalu

Paulina Bronowicz
Marita Pracuta wykonuje koronarografię na nowym angiografie. Sprzęt udało się kupić jeszcze przed wahaniami kursów walut.
Marita Pracuta wykonuje koronarografię na nowym angiografie. Sprzęt udało się kupić jeszcze przed wahaniami kursów walut. P. Bronowicz
Kryzys daje się we znaki łomżyńskiemu szpitalowi. Dyrektor zaczął już szukać oszczędności.

Pierwsze oszczędności dotyczą kupowanych lekarstw. W dalszej kolejności skutki kryzysu odczują na sobie pracownicy szpitala - w tym roku nie mogą liczyć na podwyżki pensji.

- Od pewnego czasu recesja trwa i w naszej placówce - przyznaje Marian Jaszewski, dyrektor szpitala wojewódzkiego w Łomży. - Główną przyczyną kłopotów są drożejące waluty - dolary i euro. Wpływa to na ceny sprzętu niezbędnego do funkcjonowania szpitala. Większość produktów powstaje na Zachodzie, więc ceny zachodnich walut automatycznie podbijają ich wartość. Dotyczy to zarówno drobnych rzeczy jak strzykawki, po zakupy specjalistycznego sprzętu do badań - tłumaczy dyrektor.

Jak na razie, pierwszym krokiem ku oszczędnościom była zmiana polityki lekowej. Zgodnie z decyzją dyrekcji, szpital zaopatruje się teraz w preparaty tańsze, choć jak zapewnia Jaszewski, nadal tak samo skuteczne w leczeniu pacjentów.

Więcej w środę w papierowym wydaniu łomżyńskiej Gazety Wspolczesnej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna