Zakaz palenia tytoniu w obrębie przystanków komunikacji miejskiej obowiązuje od 2 lat. Jednak dalej są osoby, które zapominają o tym prawie lub o nim jeszcze nie wiedzą. Za brak wiedzy można dostać mandat w wysokości nawet 500 zł.
- Nakładana jest grzywna w postaci mandatu karnego wynikającego z Kodeksu Wykroczeń. Wysokość mandatu regulowana jest uchwałą Rady Miejskiej i wynosi od 20 zł do 500 zł. Zakaz palenia obowiązuje w obszarze 5 metrów wokół przystanku MPK w każdą ze stron - mówi rzecznik Straży Miejskiej w Białymstoku starszy aspirant Jacek Pietraszewski.
Wysokość mandatu ustala funkcjonariusz, który jest na miejscu. To, jakiej wysokości będzie kara zależy m.in. od tego czy dana osoba wiedziała o panującym zakazie, czy w pobliżu były dzieci lub osoby, którym to bardzo przeszkadzało, a po zwróceniu uwagi palaczowi ten nie zaprzestał.
- W styczniu i w lutym br. pouczonych zostało 19 osób. Ukaranych mandatami zostało 28 osób, na łączną kwotę 1800 zł - mówi rzecznik.
Mandat należy zapłacić w ciągu 7 dniu od daty, kiedy został nam "wlepiony". Można to zrobić w każdym urzędzie pocztowym, drogą elektroniczną lub w siedzibie Straży Miejskiej przy ulicy Składowej 11.
Każdemu przysługuje prawo do odmowy przyjęcia mandatu. W takiej sytuacji kierowany jest wniosek do sądu i sąd decyduje o późniejszym postępowaniu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?