Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pamiętajcie o drzewkach

Wojtek Mierzwiński [email protected]
- Trzeba posadzić młode drzewa, bo stare mogą paść po wiosennych wichurach - mówi ełczanin Marcin Stankiewicz
- Trzeba posadzić młode drzewa, bo stare mogą paść po wiosennych wichurach - mówi ełczanin Marcin Stankiewicz W. Mierzwiński
Ełk. - To nienormalne, stare drzewa się wycina, a młodych nie przybywa - alarmuje Jan Olejnik. - Dosadzamy - odpowiada prezydent miasta.

Bardzo źle - drzewa rosnące przy ełckiej promenadzie ogląda Jan Olejnik, znany ełcki podróżnik. - Te stare łamią wichury, a nowych nie przybywa! Już dawno trzeba było o tym pomyśleć i zasadzić nowe!

Przybyło 150 drzew

Podobne odczucia mają także inni mieszkańcy.
- Ełk jest miastem, gdzie dużo jest starych, wiekowych drzew. Trzeba już teraz sadzić nowe - mówi ełczanin Marcin Stankiewicz.

O tym problemie rozmawialiśmy w czwartek z Tomaszem Andru-kiewiczem, prezydentem Ełku. Spytaliśmy, dlaczego nikt nie zwrócił uwagi na ten problem.

- Postaramy się nadrobić stracony czas. Już w tym roku posadziliśmy ponad 150 drzew - wyjaśnia prezydent Tomasz Andrukiewicz.

Zielone ekrany

Jak zapowiadają urzędnicy ełckiego ratusza, młodych drzew przybędzie w mieście już niebawem.

- Chcemy ich posadzić dużo z okazji rocznicy nadania praw miejskich - tłumaczy Tomasz Andrukiewicz.

Ełczanie chcą więcej drzew, bo, według nich, są one bardzo przydatne: tłumią hałas przejeżdżających ulicami samochodów, zatrzymują również spaliny.

- Ełk tytułuje się miastem ekologicznym. Niestety, chyba tylko na papierze. Mieszkam w centrum i od lat odczuwam na własnej skórze, że hałas przejeżdżających przez Wojska Polskiego samochodów jest nie do zniesienia - narzeka pan Grzegorz.

- A przecież drzewa są naturalnym ekranem, który może zatrzymać i hałas, i spaliny. Tymczasem przy ulicach w centrum miasta pod topór poszły niedawno topole, przy Armii Krajowej też była wycinka. Tak samo przy Sikorskiego. Wkrótce nie będziemy mieli czym oddychać!

- Dbamy o to, by w Ełku nie brakowało terenów zielonych. Może nie widać tego, że sadzimy młode drzewka, może ełczanie ich nie widzą? Jeśli się przyjrzą, zobaczą sadzonki zarówno na promenadzie, jak i w centrum miasta - zapewnia prezydent Andrukiewicz.

Rozważą urzędnicy
Jak udało się nam ustalić, każda wycinka drzew w Ełku jest konsultowana ze specjalistami, między innymi z dendrologiem. Wycinane są te stare, które mogą położyć jesienne oraz wiosenne wichury.
- I już dawno trzeba było wziąć to pod uwagę. Może być tak, że za kilka lub kilkanaście lat będziemy oglądali łyse place. Wyjście jest proste - trzeba już teraz sadzić nowe drzewa. Te nadają wizerunek miastu - zaznacza Jan Olejnik.
- Weźmiemy to pod uwagę, to bardzo cenny sygnał od ełczan - zapewniał w czwartek prezydent Ełku Tomasz Andrukiewicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna