MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Paranoja! Niemal pół roku, żeby dostać się do szpitala

Helena Wysocka (chod) [email protected]
– Przeraża mnie to, co się dzieje – mówi suwalczanin Władysław Kalinowski. – W szpitalu pomocy nie ma, muszę leczyć się prywatnie.
– Przeraża mnie to, co się dzieje – mówi suwalczanin Władysław Kalinowski. – W szpitalu pomocy nie ma, muszę leczyć się prywatnie.
Mamy zbyt niski kontrakt z NFZ - wyjaśnia Justyna Matulewicz-Gilewicz

Nawet pięć miesięcy trzeba czekać na przyjęcie do suwalskiego szpitala, choć na oddziałach są wolne łóżka.

Mamy zbyt niski kontrakt z NFZ - wyjaśnia Justyna Matulewicz-Gilewicz, zastępca dyrektora ds. medycznych Szpitala Wojewódzkiego. - Przekraczamy przyznane limity.

Kolejki coraz dłuższe
Z danych Narodowego Funduszu Zdrowia wynika, że najgorsza sytuacja jest w Suwałkach. Na przyjęcie na oddział chirurgii urazowo-ortopedycznej trzeba czekać 150 dni, chirurgii ogólnej - 103, a pediatryczny - 10 dni. Natomiast na zabieg endoprotezy trzeba czekać aż siedem miesięcy.

- Sytuacja nie jest normalna, ale posiadamy zbyt małe limity - tłumaczy dr Matulewicz-Gilewicz. - W zakresie chorób wewnętrznych na przykład kontrakt wykonujemy w 128 procentach. Podobnie jest na chirurgii czy pediatrii.

Szpital wykonał już usługi ponadlimitowe na kwotę 1,78 mln zł.

- Ponosimy koszty, zwiększamy zadłużenie placówki - dodaje dyrektor. - Tak nie można funkcjonować.
Za ubiegły rok za nadlimity NFZ dłużny jest szpitalowi 5,9 mln zł. Dyrekcja placówki przygotowuje pozew do sądu.

Fundusz zalega miliony
Sytuacja finansowa nie jest wcale lepsza w Augustowie i Sejnach. Każda placówka wykonała już usługi ponadlimitowe na kwotę 700 tys. zł.

- Fundusz jest nam dłużny za miniony rok 1,1 mln zł - mówi Waldemar Kwaterski, dyrektor SP ZOZ w Sejnach. - Mamy płynność finansową, więc na razie nie będziemy egzekwować tej kwoty.

Pozwu nie będzie też składać dyrektor augustowskiego szpitala. - Zobaczymy, jakie będą rozstrzygnięcia w sprawach, które już do sądu wpłynęły - mówi Danuta Zawadzka.

Adam Dębski, rzecznik prasowy białostockiego oddziału NFZ, zapowiada, że nie ma szans na wyższe kontrakty. Nie pozwala na to budżet funduszu. - W tym roku szpitale i tak dostały więcej pieniędzy niż w minionym - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna