Ponad tysiąc osób z kraju, Estonii, Łotwy i Szwecji wyruszyło na pieszą pielgrzymkę do Ostrej Bramy w Wilnie. Wczoraj pątnicy mieli do pokonania 24 km. Na nocleg planowali zatrzymać się w Krasnopolu. W piątek mają dojść do Berżnik.
- Prosimy o wsparcie - apelował ks. Tomasz Pełszyk, kierownik pielgrzymki. - Duchowe, ale nie tylko. Potrzebujemy dachu nad głową, wyżywienia, czy szklanki wody.
Pątnicy mają do przejścia około 270 km, dziennie planują pokonywać około 30 km. Po przekroczeniu granicy dołączą do nich pielgrzymi z Litwy. Każdy z uczestników rozpoczął trasę z intencją. Maria Bilewska z Białegostoku modlić się będzie za pomyślność córki na studiach. - Rozpoczyna naukę w Warszawie - wyjaśnia.
Natomiast Tomasz Mironowicz z Suwałk idzie do Ostrej Bramy, by prosić o zdrowie dla swoich rodziców.
- Oboje ostatnio nie wychodzą od lekarza - dodaje. - Czy pomoże, nie wiem. Próbować trzeba.
24 lipca pątnicy dotrą do Wilna. Do Suwałk wrócą dwa dni później, autokarem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
