Jego towarzysz Michał Obrycki jest w lepszym stanie. Jeszcze w czwartek przebywali w pakistańskim szpitalu, ale już czekają na powrót do domu. Obaj są białostoczanami, którzy wzięli udział w zimowej wyprawie na szczyt Nanga Parbat. To jeden z ośmiotysięczników, którego jeszcze nikt nie zdobył zimą. Ekipa Pawła i Michała podjęła się tego zadania na początku grudnia.
Przez kilka miesięcy zmagali się z niesprzyjającą pogodą, by dostać się na szczyt. Osiągnęli nawet wysokość 7200 m. Niestety, walkę z górą przerwała lawina. Razem ze zwałami śniegu obaj białostoczanie spadli o około 500 metrów. Ich towarzysze szybko zorganizowali akcję ratunkową i udało się im pomóc. Teraz trwa załatwianie formalności związanych z powrotem do domów.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?