- Stadion jest niesamowity. Pierwszy raz widziałem go "na żywo". Porównując z Hetmanem... Nie, może lepiej nic nie będę mówił - śmieje się 27-letni pomocnik, który do Kolportera trafił z Jagiellonii. - Życzę tylko, żeby w Białymstoku powstał kiedyś podobny obiekt.
"Sobolek" złożył autograf na czteroletnim kontrakcie i ma już za sobą pierwszy trening na nowym stadionie.
- Trochę biegałem. Pan Andrzej Szołowski odpowiedzialny w Koronie za przygotowanie fizyczne przekazał mi rozpiskę treningów indywidualnych. Bieganie, siłownia, basen. Cały czas trzeba dbać o formę. Właściwe przygotowania do rundy wiosennej rozpoczynamy 10 stycznia - opowiada były zawodnik Jagi.
Ale zalecenia sztabu szkoleniowego nie zakłócają rodzinie Sobolewskich przygotowań do świąt. Po raz pierwszy przebiegną one w tak spokojnej atmosferze. Ostatnie stały pod znakiem zapytania, czy Paweł zmieni klub.
- Teraz wiem, na czym stoję i to jest najważniejsze. Święta spędzimy w Olsztynie. Jedziemy tam do siostry mojej żony - mówi wychowanek ełckiego Mazura.
Sobolewski nie jest pazerny na prezenty: - Kontrakt z Koroną był najlepszym, jaki mogłem dostać. Ale jeszcze chyba pod choinką czeka na mnie niespodzianka. Coś mi się wydaje, że żona zabawi się w Świętego Mikołaja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?