Dzisiaj przypada szczególna data. Tylko jedna taka w tym roku i według przesądu - przynosi nieszczęście.
Nie wierzę w to, że piątek trzynastego jest pechowy. Akurat dla mnie ta liczba jest bardzo szczęśliwa - przekonuje spotkana na ulicy w Łomży Monika Szymańska z Marianowa.
Jednak oprócz dzisiejszego dnia, jest też kilka innych rzeczy, na które zwracamy uwagę i które wzbudzają naszą czujność, np. czarny kot, który przebiega nam drogę lub rozgałęziony słup. Czy przesądy są tylko bajką, czy może lepiej jest ich przestrzegać?
Z przymrużeniem oka
Nie da się jednoznacznie powiedzieć czy zabobony traktujemy poważnie. Zależy to od osobistego spojrzenia.
- W ogóle nie wierzę w przesądy. Uważam, że co ma być, to i tak będzie - podkreśla Szymańska.
Zazwyczaj do zabobonów podchodzimy z poczuciem humoru i są one dla nas raczej formą zabawy niż czymś realnym, ale wielu łomżyniaków przyznaje, że coś w tym jest.
- Generalnie nie jestem przesądna i całą sprawę traktuję zabawowo - tłumaczy Bożena Krasnowska z Łomży - Ale gdy widzę rozgałęziony słup, to podświadomie go omijam.
Jednak są takie przesądy, które na stałe wpisały się w nasze życie i wszyscy ich przestrzegamy. Przed maturą nie ścinamy włosów, bo możemy "uciąć" wiedzę, a na studniówkę dziewczyny zakładają czerwone podwiązki. Z kolei na ślubie, żeby nie kusić losu, każda panna młoda powinna mieć coś starego, coś niebieskiego oraz coś pożyczonego.
Żadnych pawich piór
- Teatr jest prawdziwą skarbnicą przesądów! - mówi Jarosław Antoniuk, dyrektor Teatru Laki i Aktora w Łomży.
Istnieją miejsca, w których tego typu wierzenia są kultywowane. Przesądy integrują aktorów i sprawiają, że sztuka będzie udana. Co ciekawe, dotyczą też widzów! W takim razie jak się zachowywać w teatrze? Nie wolno wnosić pawich piór, bo na pewno przyniosą nieszczęście. Zakonnica na widowni też jest złą wróżbą, a gdy widz je pestki w trakcie sztuki, to ściągnie nieszczęście, ale na siebie.
- W czasie prób też trzeba uważać. Gdy na podłogę spadnie egzemplarz scenariusza, to trzeba go przydeptać, na szczęście - wyjaśnia Antoniuk.
Jednak przesądów jeszcze nikt naukowo nie udowodnił.
- Od zawsze leżą one w naszej naturze, a dzieje się tak dlatego, że kusi nas pierwiastek tajemniczości - mówi Małgorzata Rytel, psycholog.
Rada jest taka, aby wobec zabobonów zachować dystans.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?