- Wkrótce otwieramy szpitalny oddział ratunkowy - mówi Bogusław Poniatowski, dyrektor Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego w Białymstoku. - Aby zapewnić pełne bezpieczeństwo pacjentom, potrzebujemy 8-10 pielęgniarek o odpowiednich kwalifikacjach, którym damy możliwość dalszego szkolenia i awansu. Takiemu personelowi zaproponujemy też odpowiednio wysokie pensje.
Jak mówi dyrektor, niezależnie od tworzenia nowego oddziału, w szpitalu znajdzie zatrudnienie także każda pielęgniarka, która ukończyła studia lub zrobiła licencjat albo jakąś specjalizację, lub ma certyfikaty. Szpital, podobnie jak inne podlaskie placówki, zaczyna już odczuwać braki kadrowe wśród personelu średniego.
Więcej w papierowym wydaniu Gazety Współczesnej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?