Pierwszy taniec. Jak się do niego przygotować?

Pierwszy taniec nowożeńców ma zachwycić gości i zachęcić ich do spędzenia nocy na parkiecie.

Niektóre pary chodzą na specjalne kursy tańca, aby na samym weselu zachwycić gości doskonale wykonanym układem tanecznym. Każda para ten jedyny taniec powinna parokrotnie przećwiczyć przed weselem. Jeśli nie na kursach, to przynajmniej w domu.

Ważny jest też dobór muzyki. Najlepiej wybrać utwór, przy którym oboje młodych czuje się swobodnie podczas tańca. Zazwyczaj decydujące słowo przy wyborze ma panna młoda, ale pamiętajmy, że do tańca trzeba dwojga. Muzyka musi być tak dobrana, aby taniec sprawiał przyjemność tancerzom, a nie był jedynie trudnym do wykonania zadaniem.

Układ choreograficzny powinien być odpowiednio dobrany do stroju. Wysokie obcasy, sztywna i długa suknia ślubna utrudniają akrobacje na parkiecie. Pan młody również może nie czuć się komfortowo w eleganckim garniturze i nowych pantoflach.

Nie zapominajmy też, że jest to pierwszy taniec, a nie ostatni taniec. Przed nami cała noc harców. A z pewnością nie jeden pan zechce zatańczyć z panną młodą. Panu młodemu też pewnie partnerek do tańca nie zabraknie. Okazja, by poszaleć na parkiecie z takim kawalerem lub z taką panną może się nie powtórzyć... będą już zajęci ... małżeństwem.