Pies błąkał się po okolicy przez dwa tygodnie. Odnalazł się i wróci do zaprzęgu.

Samiec o imieniu Kruak był przygotowywany do tegorocznego startu w wyścigu psich zaprzęgów Finnmarkslopet. Zaginął przed dwoma tygodniami podczas treningu. Biegnący Wilk poprosił o pomoc media.

My także opublikowaliśmy zdjęcie Kruaka. W niedzielę po południu od jednej z mieszkanek sąsiedniej wioski Dariusz Morsztyn otrzymał sygnał, że prawdopodobnie widziała naszego psa zmierzającego w kierunku domu. Po nocnym powrocie do domu z Olsztyna okazało się, że na właścicieli czeka Kruak.

- Jest bardzo wychudzony, zmęczony... ale jest! - mówi Dariusz Morsztyn. - Chcemy z całego serca podziękować wszystkim, którzy od dwóch tygodni w przeróżny sposób pomagali nam w tych poszukiwaniach. Naprawdę fantastyczne jest to jak wiele osób to uczyniło! Przeszło to nasze najśmielsze oczekiwania. To naprawdę wzbudza ogromnie wiarę w ludzi i fakt, że tak wiele osób ma tak dobre relacje ze zwierzętami - dodaje maszer.