W piątek w nocy 29-latek postawił na kuchence gazowej jedzenie do podgrzania, po czym poszedł się przespać.
Straż pożarną wezwali sąsiedzi, którzy zauważyli dym wydobywający się z mieszkania jednego z bloków w Ełku.
Śpiące 29-latka obudzili dopiero strażacy. Paliła się już kuchnia. Policjanci ustalili, że sprawca zagrożenia on ponad 1 promil alkoholu w organizmie. Teraz może mu grozić kara do 8 lat pozbawienia wolności.