Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pijany policjant za kierownicą! Rafał myślał, że mu wszystko wolno

(ika)
Fot. Archiwum

Policjant z komisariatu w Wasilkowie, Rafał Cz., po pijaku wsiadł za kierownicę, ściął słup telekomunikacyjny przy ul. Jakimy, podjechał z nim ok. 100 metrów i się zatrzymał. Kiedy usiłował uciec z miejsca zdarzenia, zatrzymała go grupa świadków i wezwała policję. Okazało się, że ma ponad 1,7 promila alkoholu w organizmie.

W wyniku śledztwa 32-latkowi postawiono zarzut i skierowano sprawę do sądu. Dziś odbyła się pierwsza rozprawa.

Rafał Cz. nie przyznaje się do winy. Twierdzi, że to nie on prowadził auto. Mimo to, jak poinformował nas rzecznik podlaskiej policji, Andrzej Baranowski, z końcem roku został zwolniony ze służby.

Dodatkowo grożą mu 2 lata więzienia.

- Tego dnia wybrałem się ze znajomymi do baru. Potem pojechałem z koleżanką pod jej dom. Tam umówiłem się z żoną, która miała mnie odebrać - Rafał Cz. relacjonował w prokuraturze wydarzenia z października ub. roku. Przed sądem już mówić nie chciał - Żona zrobiła mi awanturę. Jechała nierozważnie. Pamiętam, że uderzyła w słup.

Jego słowa potwierdziła żona. - To ja kierowałam samochodem. Jechaliśmy szybko. Przez nieuwagę uderzyłam, chyba w słup - przyznała. - Później zostawiłam męża i wyszłam. Nie wiem dlaczego.

Z tą wersji nie zgodził się jednak żaden z przesłuchiwanych w środę świadków, włącznie z koleżanką, która zdaniem oskarżonego rzekomo podwiozła go po imprezie pod swój dom. - Piłam alkohol. Poprosiłam, aby to mąż przyjechał po mnie. Nie wiem jak Rafał wrócił do domu - mówiła.

- Kiedy usłyszałam huk wybiegłam z mieszkania - zeznała Ewelina, mieszkanka Wasilkowa. - Widziałam jak oskarżony wysiadł zza kierownicy, obejrzał uszkodzenia i wsiadł z powrotem. Próbował cofnąć, nie udało mu się więc zaczął uciekać. Oprócz niego nie było tam żadnej innej osoby.

Następna rozprawa pod koniec lutego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna