Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka ręczna. Szczypiorniak odrobił zaległości i jest w grze o wicelidera

ma
Szczypiorniak z sezonu na sezon coraz lepiej radzi sobie w II lidze
Szczypiorniak z sezonu na sezon coraz lepiej radzi sobie w II lidze Wojciech Wojtkielewicz
Drużyna z Dąbrowy Białostockiej wygrała trzeci mecz z rzędu i ma szansę na zajęcie drugiej pozycji w tabeli II ligi

Tym razem w zaległym wyjazdowym meczu Szczypiorniak pokonał 32:26 Pabiksa Pabianice. Tym samym podopieczni Mirosława Tokajuka i Wojciecha Andrukiewicza zrewanżowali się za porażkę z pierwszej rundy, gdy u siebie okazali się gorsi po rzutach karnych.

– To była niepotrzebna strata dwóch punktów, które teraz bardzo przydałyby się nam – wspomina Tokajuk.
Na rewanżowy mecz do Pabianic Szczypiorniak pojechał mocno osłabiony.

– Mieliśmy tylko jedenastu zawodników, gdyż z powodu kontuzji i spraw osobistych nie wszyscy mogli pojechać – tłumaczy Tokajuk. – Dlatego też miałem obawy co do postawy drużyny. Trzeba też zaznaczyć, że jest to jeden z najdłuższych dla nas wyjazdów w lidze.

Tymczasem Szczypiorniak od początku prezentował się bardzo dobrze. W dziesiątej minucie meczu goście wygrywali 5:1.
– Taka przewaga na początku pozwoliła nam kontrolować wydarzenia na boisku – opowiada Tokajuk. – Wygraliśmy pierwszą połowę różnicą siedmiu bramek, a w 40 minucie spotkania mieliśmy nawet dziesięć goli przewagi. Potem rywale jeszcze zdołali dojść nas na pięć goli, ale po wziętym czasie uspokoiliśmy grę i do końca nie pozwoliliśmy już Pabianicom na więcej.
Bądź na bieżąco. POLUB NAS na Facebooku:

Gazeta Współczesna

Meczem w Pabianicach Szczypiorniak zakończył odrabianie ligowych zaległości. Drużyna z Dąbrowy Białostockiej ma tylko trzy punkty straty do drugiego SPR Radzymin, a do zakończenia rozgrywek zostało jeszcze cztery kolejki. Druga pozycja gwarantuje udział w barażach o awans do I ligi.

– Nieoczekiwanie rysuje się szansa na zajęcie drugiego miejsca – śmieje się Tokajuk. – Oczywiście w tym sezonie awansu nie planowaliśmy, ale w barażach fajnie byłoby zagrać i zmierzyć się z drużyną z I ligi. Zostały nam jeszcze cztery mecze i chcemy je wszystkie wygrać. Musimy także liczyć na to, że drugi w tabeli SPR Radzymin straci punkty, a jest na to duża szansa gdyż ma trudne spotkania w końcówce sezonu.

W drugiej lidze teraz potrwa przerwa do siódmego kwietnia. Wtedy Szczypiorniak zagra na wyjeździe z przedostatnim Włókniarzem Konstantynów. Z kolei walczący o utrzymanie zespół TS Siemiatycze podejmie Warszawiankę.

Pabiks Pabianice – Szczypiorniak Dąbrowa Białostocka 26:32 (11:18)
Szczypiorniak:
Kiedysz, Maksimowicz – Zawadzki 7, Mateusz Łabieniec 6, Pers 6, Citko 5, Bruszewski 5, Lewkowicz 2, Groch 1, Rudzik, Maksymczuk.

Tabela II ligi
1. Jurand Ciechanów 15 39 475:416
2. SPR Radzymin 14 31 366:306
3. Szczypiorniak 14 28 336:305
4. UMCS Lublin 14 22 383:353
5. AZS-AWF Warszawa 14 21 379:361
6. Trójka Ostrołęka 15 21 406:429
7. Pabiks Pabianice 14 18 365:374
8. Warszawianka 14 14 337:367
9. Włókniarz 14 12 309:374
10. TS Siemiatycze 14 7 312:383

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna