Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarze Jagiellonii rozpoczęli treningi

Krzysztof Sokólski
Gokhan Senol podczas wczorajszego treningu
Gokhan Senol podczas wczorajszego treningu Michał Kość
Białystok. Piłkarze Jagiellonii rozpoczęli wczoraj przygotowania do rundy wiosennej. Żółto-czerwoni trenują w dwóch grupach.

Pierwszą stanowią zawodnicy z kontraktami. Na poniedziałkowych zajęciach stawiło się ich dwudziestu dwóch, w tym Mariusz Marczak i Rafał Bałecki pozyskani z ŁKS-u Łomża. Zabrakło natomiast wypożyczonego z Lecha Poznań Filipa Burkhardta, który do Białegostoku miał dojechać wczoraj wieczorem. Nie było także narzekających na kłopoty ze zdrowiem Andrzeja Olszewskiego oraz Konrada Nowaka i załatwiającego sprawy paszportowe Jacka Banaszyńskiego. Jagiellończycy najpierw biegali po zwierzynieckim lesie, potem ćwiczyli w hali.
- Fajnie było znowu zobaczyć chłopaków. Buzie uśmiechnięte, tylko u niektórych trochę jakby nadmuchane - śmieje się trener Ryszard Tarasiewicz. - Ale kar za nadmierne kilogramy nie będzie. Zawodnicy są świadomi, że sami muszą o siebie zadbać. Nikt zresztą nie ma wielkiej nadwagi.
Drugą grupę podczas wczorajszych zajęć stanowili piłkarze testowani przez Jagę. Zgodnie z planem, na boisku przy Jurowieckiej stawiło się ich dziewięciu, w tym czterech Litwinów i Turek Gokhan Senol. Trenował z nimi Marcin Dworzańczyk, który ostatnio występował w Warmii Grajewo. W środę na grę wewnętrzną ma dojechać jeszcze Adrian Woźniczka z warszawskiej Polonii.
Do 17 stycznia żółto-czerwoni trenować będą na własnych obiektach. Potem wyjeżdżają na dziesięciodniowe zgrupowanie do Zieleńca.
- Tam rozpocznie się naprawdę ciężka praca - podkreśla białostocki szkoleniowiec.

Nowe twarze w drużynie

Rafał Naskręt jest kolejnym zawodnikiem, który zasili szeregi Jagiellonii. 29-letni obrońca występował ostatnio w Śląsku Wrocław. Po zakończeniu rundy jesiennej klub rozwiązał z nim kontrakt, a Naskręt zamierzał zakończyć karierę. Dał się jednak przekonać trenerowi Ryszardowi Tarasiewiczowi do kontynuowania jej w Jadze. Wczoraj ustalił warunki rocznej umowy z żółto-czerwonymi, a dzisiaj ma po raz pierwszy trenować z białostocką drużyną.
Natomiast już w poniedziałek pojawił się w klubie nowy trener bramkarzy. To Janusz Jedynak, który zastąpi Mirosława Dymka (został szkoleniowcem Warmii Grajewo).
- Dobrze znam Janusza. Graliśmy razem w Śląsku. Potem współpracowaliśmy w sztabie szkoleniowym. To doskonały fachowiec - ocenia Tarasiewicz.
44-letni Jedynak niemal całą karierę zawodniczą spędził w Śląsku (z krótką przerwą na Olimpię Poznań). W sumie, w ekstraklasie rozegrał 121 spotkań. Opuścił Śląsk pół roku temu, kiedy do Jagiellonii odchodzili Tarasiewicz i Waldemar Tęsiorowski. Ostatnio prowadził indywidualne zajęcia z bramkarzami trzecioligowego Gawinu Królewska Wola oraz bramkarkami AZS AWF Wrocław.
Nowy trener został przedstawiony podczas wczorajszego spotkania sztabu szkoleniowego z kibicami Jagiellonii w Jaga Pubie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna