- Nie jest źle, ale trochę bolą kolana - opowiada Piotr Kuryło, biegacz z podaugustowskiej Pruski Wielkiej. - Dam jednak sobie radę.
Z Augustowa do Watykanu wyruszył 15 marca. Biegnie do Watykanu na kanonizację Jana Pawła II. - Już za życia to był dla mnie święty człowiek, więc nie wyobrażam sobie, żeby na takiej uroczystości mnie zabrakło - tłumaczy Kuryło, który wcześniej przebiegł już kulę ziemską, pokonał kajakiem Wisłę pod prąd i przejechał ponad 15 tys. km rowerem z Lizbony do Władywostoku.
Jak zwykle, ciągnie za sobą wózek z najniezbędniejszymi rzeczami. To także sypialnia. Ale do tej pory spał tam tylko raz. Gościny udzielali mu zarówno zwykli ludzie, jak i proboszczowie parafii, przez które przebiegał. - Z tym wózkiem trochę ciężko podbiega się pod wzniesienia - narzeka.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?